Niemcy się zbroją. "W 2024 r. przekroczymy 2 proc. PKB wydatków na obronność"
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius oczekuje, że wydatki tego kraju na obronność przekroczą w 2024 roku próg 2 proc. PKB. W nadchodzącym roku, w zależności od decyzji parlamentu, nie tylko osiągniemy, ale i przekroczymy te dwa procent - powiedział polityk, cytowany przez portal tygodnika "Spiegel".
2023-11-30, 13:47
Państwa członkowskie NATO dążą do osiągnięcia poziomu wydatków na obronność w wysokości co najmniej 2 proc. PKB. Niemcy nie zrealizowały tego celu od lat - przypomniał portal.
Boris Pistorius potrzebuje dużo pieniędzy, aby zmodernizować sprzęt i infrastrukturę wojskową oraz zapewnić ciągłe wsparcie dla Ukrainy - zauważyły niemieckie media.
Minister obrony zapewnił, że wsparcie dla Ukrainy nie ustanie, a Kijów otrzyma nowe systemy obrony powietrznej, pojazdy opancerzone i amunicję.
Problemy budżetowe
Teraz to "Niemcy stały się 'chorym człowiekiem' Europy. Gospodarka jest w recesji, rząd federalny ośmieszył się kryzysem budżetowym [...]" - podaje portal dziennika "Berliner Zeitung", zauważając, że "obecnie ludzie w Grecji z pewną dozą satysfakcji patrzą na katastrofę w Niemczech".
REKLAMA
Były grecki minister energii i środowiska Panajotis Lafazanis odbija teraz piłeczkę z powrotem do Berlina. W wywiadzie dla gazety "Bild" stwierdził, że rząd niemiecki będzie musiał "nałożyć nadzwyczajne podatki zarówno na obywateli, jak i na firmy", aby zlikwidować ogromne niedobory budżetowe. To jednak zaostrzyłoby kryzys.
- Decyzja budżetowa rządu Scholza niezgodna z konstytucją. Na 2024 rok zabrakło 60 mld euro
- Olaf Scholz z rekordowo niskim poparciem. Media: kryzys budżetowy to gwóźdź do trumny
dz/PAP, IAR
REKLAMA