PSL chce szerokiego porozumienia dla zmian w konstytucji. Poseł PiS odpowiada. Wskazuje na sprawę Kamińskiego i Wąsika
2024-01-16, 19:00
- Gdyby nie rewolucja, jaka zaczęła się miesiąc temu, byłoby to racjonalne i byłby to temat do dyskusji - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Bartłomiej Wróblewski odpowiadając na pytanie, czy Zjednoczona Prawica gotowa byłaby współpracować z innymi klubami parlamentarnymi nad zmianami konstytucji. Przystąpieniu do rozmów - jak słyszymy - nie służy też sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Wicepremier, prezes PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek, że potrzebny jest nowy rozdział ustawy zasadniczej dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Zwracając się do dziennikarzy w Sejmie, zapowiedział, że ludowcy przygotują i roześlą propozycje w tej sprawie do wszystkich klubów parlamentarnych. Zaznaczył też, że do takiej zmiany potrzebne szersze porozumienie.
Potrzeba zgody poza cyklem politycznym
- Gdyby nie sytuacja z nielegalnym przejęciem mediów, gdyby nie te zupełnie bezprawne działania, jeśli chodzi o prokuraturę, to punktowo trzeba w Polsce rozmawiać, żeby zapanował pewien spokój społeczny dotyczący KRS, TK, sądów. W interesie nasz wszystkich jest to, by te instytucje działały - stwierdził w "Rozmowie PR24" Bartłomiej Wróblewski.
Zauważył, że w przypadku służb, mediów i TK "trzeba szukać zgody wykraczającej poza cykl polityczny", czyli żeby "wszystkie strony politycznego sporu mogły żyć z przyjętymi rozwiązaniami". - Od tego nie uciekniemy, jeśli nie chcemy co cztery czy osiem lat mieć rewolucji w takich instytucjach - podkreślił.
- Kiedy mamy sytuację rewolucji, to nie jest dobry moment do tego rodzaju rozmów - zaznaczył.
REKLAMA
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Jak podkreślił gość Polskiego Radia 24, przystąpieniu do rozmów nie służy też sprawa osadzenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jego zdaniem wyrok skazujący byłych szefów MSWiA jest "kontrowersyjny ze względu na ułaskawienie prezydenta w 2015 roku, rozbieżne orzecznictwo sądowe, trzy wyroki TK".
- Inną rzeczą jest kwestia osadzenia w więzieniu - zaznaczył. - Uwięzienie jest czynnością nieodwracalną. Jeśli procedury trwają - bo będzie kasacja w SN, a później może nawet także skarga nadzwyczajna - i wyrok zostanie uchylony, lub zostaną uniewinnieni, państwo będzie płacić miliony złotych odszkodowania za niesłuszne aresztowanie - wyjaśnił.
- Nikt normalny i odpowiedzialny, w takiej sytuacji nie dokonuje działań nieodwracalnych - powiedział Bartłomiej Wróblewski
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Bartłomiej Wróblewski o propozycji Władysława Kosiniaka-Kamysza ("Rozmowa PR24") 14:34
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- "Przywracamy praworządność". Katarzyna Ueberhan o sprawie Dariusza Barskiego
- "To kolejne ciężkie złamanie prawa". Jarosław Kaczyński o sytuacji w Prokuraturze Krajowej
Postępowanie na wniosek prezydenta
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar wszczął postępowanie ułaskawiające w stosunku do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. O takie postępowanie zawnioskował prezydent Andrzej Duda.
REKLAMA
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani tydzień temu podczas pobytu w Pałacu Prezydenckim w związku z aferą gruntową sprzed kilkunastu lat. W 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił ich, zanim wyrok się uprawomocnił. Sąd skazał ich na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowią zków, których dopuścili się jako szefowie CBA.
[ZOBACZ TAKŻE] Chaos prawny w Polsce. Karnowski: PiS, nie chcąc oddać władzy honorowo, zastawiło na nas miny
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
REKLAMA
Gość: Bartłomiej Wróblewski (PiS)
Data emisji: 16.01.2024
Godzina emisji: 17.36
Polskie Radio 24, IAR, PAP/ mbl
REKLAMA
REKLAMA