Nadpodaż węgla na rynku. Ceny surowca mogą spadać w najbliższym czasie

Analitycy przewidują, że cena węgla w Newcastle spadnie z poniżej 173 dolarów za tonę w 2023 roku do około 115 dolarów za tonę w 2025 roku, choć pozostanie to nadal znacznie powyżej średniej sprzed pandemii.

Pod koniec zimy, ceny węgla kamiennego energetycznego mogą być narażone na presję - przewiduje Jakub Szkopek, analityk Erste Securities, w rozmowie z WNP.PL. Spadek cen gazu wpływa również na ceny węgla kamiennego, zarówno w Europie, jak i w USA, gdzie magazyny gazu są obecnie pełne. Szkopek prognozuje, że koniec zimy może wywierać presję na ceny węgla kamiennego, zwłaszcza jeśli ceny gazu wzrosną w drugiej połowie 2024 roku z powodu ożywienia gospodarki.

Wpływ Chin na rynek

Chiny, największy producent węgla na świecie, mają duży wpływ na rynek. W 2023 roku wydobyły 4,66 miliarda ton węgla, a import węgla wzrósł o 61,8 proc. do 474,42 mln ton. Niemniej jednak niepewność związana z tempem wzrostu gospodarczego w Chinach i ich zużyciem węgla wzbudza obawy. W Australii podaż węgla nadal nie wróciła do normy po zakłóceniach związanych z La Niña, ale istnieje możliwość dodatkowej podaży w nadchodzących miesiącach.

Prognozy wskazują, że globalna produkcja węgla kamiennego energetycznego wzrośnie o około 3 proc. rok do roku w 2024 roku, ale szoki podażowe, takie jak zjawiska pogodowe (np. El Niño), mogą ponownie wpłynąć na wzrost cen. Oczekuje się również wzrostu produkcji węgla w Indiach, Indonezji i innych gospodarkach rozwijających się, które planują opierać swój wzrost gospodarczy na węglu.

• Dania jest gotowa wspierać Polskę w rozwoju energetyki odnawialnej. Padło zapewnienie

PR24/IAR/WNP.PL/mib