"Nie będę działał pod presją". Janusz Wojciechowski o swojej dymisji

- Nie będę działał pod presją - powiedział komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski, komentując wezwanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, by podał się do dymisji. Podobnie odpowiedział na wezwania wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.

2024-02-09, 19:01

"Nie będę działał pod presją". Janusz Wojciechowski o swojej dymisji
Komisarz UE ds. rolnictwa J. Wojciechowski o swojej dymisji: nie będę działał pod presją. Foto: Alexandros Michailidis/Shutterstock

Komisarz UE ds. rolnictwa odniósł się w Polsat News do słów prezesa PiS. Jarosław Kaczyński powiedział, że Janusz Wojciechowski powinien zakończyć swoją misję. - Sądzę, że pan komisarz - i dzisiaj go będę telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to - powinien zakończyć swoją misję - powiedział. Dodał, że ze względu na jego bardzo niefortunne wypowiedzi powinien to zrobić.

Działania Janusza Wojciechowskiego

Jedną z wypowiedzi na temat unijnego Zielonego Ładu Janusza Wojciechowskiego cytował z sejmowej mównicy wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Mówił, że Zielony Ład był forsowany przez unijnego komisarza do spraw rolnictwa Janusza Wojciechowskiego zaproponowanego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Przytoczył jego wpis z 16 grudnia 2021 roku opublikowany w mediach społecznościowych: "(...) w sprawie rolnictwa to nie ja jadę na fali Unii Europejskiej, to Unia Europejska jedzie na mojej fali. Zielona reforma WPR powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS" - cytował wicepremier.

Ponadto Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że Janusz Wojciechowski to człowiek, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. - Do dymisji - mówił wicepremier.

W odpowiedzi Janusz Wojciechowski podkreślił w Polsat News, że zgodnie z unijnym prawem członkowie Komisji Europejskiej nie przyjmują instrukcji od rządów państw członkowskich. - Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że instrukcji od niego nie przyjmuję - mówił komisarz.

REKLAMA

Odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego zaznaczył, że bardzo poważnie traktuje opinię prezesa PiS, ale nie będzie działał pod presją.

Czytaj także:

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej