"Będę zawsze stał po stronie polskich rolników". Kołodziejczak o manifestacjach na granicy
2024-02-20, 18:40
- Na proteście też są emocje, dzieją się różne rzeczy - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, nawiązując do wysypywania ukraińskiego zboża z ciężarówek na granicy. - Będę zawsze stał po stronie polskich rolników - zaznaczył.
W całym kraju trwają protesty rolników, którzy na drogach wyrażają sprzeciw wobec napływu towarów z Ukrainy do Polski i polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Blokady powodują duże utrudnienia dla kierowców.
- Nie można mówić, że problemów nie ma. One są, to jest fakt, który ciężko pominąć - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. - Mamy sytuację na rynku zbóż, która jest uciążliwa, ceny są niskie, najniższe od dłuższego czasu - wskazał.
"Problemów jest więcej". Wiceminister rolnictwa o trupach w szafach resortu
Zaznaczył przy tym, że w jego resorcie "kolejne trupy wypadają nam z szafy, spijamy piwo nawarzone przez poprzedników, nie możemy o tym zapominać". - Wiem, że kolejny raz wskazujemy na trudną sytuację, na to, co się stało, na to, co się dzieje. Rozumiem złość, rozumiem nerwy, rozumiem protesty - zaznaczył i ocenił, że poprzednie rządy nastawione były "na mnożenie i tworzenie problemów i pokazywanie, że zamiast systemowych rozwiązań będzie przyklejany plaster na ranę, której przyczyna nie jest ani poszukiwana, ani zdiagnozowana".
- Możemy mówić też, że najbardziej palący jest problem z Ukrainą, ale tych problemów jest dużo więcej: mówimy o Zielonym Ładzie, o imporcie z Ukrainy, ale też o dominacji marketów w Polsce, o dominacji grupy pośredników wywierających presję cenową na polskich rolnikach. W który sektor nie spojrzymy, widzimy zaniedbania powstałe przez wiele lat - wyjaśnił.
REKLAMA
Kołodziejczak: ukraińskie zboże nie zostaje w Polsce
Odnosząc się do ukraińskich transportów z żywnością, podkreślił, że przejeżdża ona przez Polskę tranzytem, nie zostaje w kraju. Zaapelował do świadków obrotu takimi towarami o informacje. Nawiązując do wysypania na drogę ukraińskiego zboża, do czego doszło w niedzielę, podkreślił, że będzie "zawsze stał po stronie polskich rolników". - Na proteście też są emocje, dzieją się różne rzeczy - zaznaczył.
Jak mówił, nie chce oceniać zachowania protestujących. - Proszę zwrócić uwagę, jak dużą krzywdę w Polsce zrobiono poprzez niekontrolowany przywóz zbóż przez wiele miesięcy, poprzez zakłamywanie rzeczywistości, że wtedy tego nie było - dodał Michał Kołodziejczak.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Kijów uznaje incydenty na granicy polsko-ukraińskiej za "naruszenie zasad solidarności". W ubiegłym tygodniu protestujący polscy rolnicy podczas protestu na granicy rozsypali ukraińskie zboże na drogę. Wołodymyr Zełenski stwierdził, że "ukraińskie zboże na asfalcie to nie tylko kilka dramatycznych ujęć". To - jak ocenił - "dowód na to, jak emocje mogą stać się niebezpieczne".
Czytaj także:
REKLAMA
- Protesty rolników i blokada granicy. MSZ Ukrainy wzywa polskie władze do działania
- "Tolerowano nieszczelną granicę". Ardanowski chce komisji śledczej ws. zboża z Ukrainy
- Maliszewski: polscy rolnicy nie mogą być tymi, którzy wezmą na siebie cały ciężar pomocy Ukrainie
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Michał Kołodziejczak (wiceminister rolnictwa)
Data emisji: 20.02.2024
REKLAMA
Godzina emisji: 17.35
Polskie Radio 24/ mbl
wmkor
REKLAMA