80. rocznica zbrodni w Hucie Pieniackiej. Uczczono pamięć ponad tysiąca polskich ofiar masowej zbrodni
W Katedrze Polowe Wojska Polskiego mszą św. rozpoczęły się obchody 80. rocznicy zbrodni na Polakach w Hucie Pieniackiej. W uroczystościach wzięli udział potomkowie ocalonych.
2024-02-28, 15:47
28 lutego 1944 roku oddział UPA oraz ukraińscy ochotnicy z dywizji SS wymordowali w nieistniejącej dziś wsi - według danych IPN - nawet 1200 osób. Byli to mieszkańcy Huty Pieniackiej i pobliskich miejscowości.
- Oddajemy część tym, którzy oddali życie z powodu nienawiści - powiedział kapelan środowiska 27. Dywizji Piechoty AK, ksiądz płk Mirosław Biernacki. - Przychodzimy w duchu wiary, aby w zbawczą Ofiarę Chrystusa włączyć naszych braci i siostry, tych, którzy stracili swoje życie, bo byli Polakami. Poprzez przypomnienie tego olbrzymiego cierpienia, jakiego świadkiem była pieniacka ziemia w latach II wojny światowej. Przychodzimy, by uświadomić sobie potrzebę głębokiej przemiany w relacjach polsko-ukraińskich - mówił w homilii duchowny.
Jedynie 160 osób ocalało z masakry
Zbrodnia w Hucie Pieniackiej była jednym wielu z masowych mordów, dokonywanych przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach. Do ich kulminacji doszło w 1943 roku.
Ksiądz płk Mirosław Biernacki przypomniał tamtą masakrę, którą przeżyło tylko około 160 osób. - Ukraińcy rozpoczęli plądrowanie i grabież domów, zabudowania podpalano. Wielu mieszkańców było zabitych podczas prób ucieczki z miejsc, w których się ukrywali. Po południu zgromadzonych w kościele i szkole Polaków wyprowadzono w kilkudziesięcioosobowych grupach i przeprowadzono do drewnianych stodół i budynków gospodarczych. Ludzie byli w nich zamykani, budynki podpalone - przypomniał ksiądz płk Mirosław Biernacki.
REKLAMA
Posłuchaj
Duchowny apelował, by chronić się od nienawiści. - Każdy z nas, rozpamiętując tamte wydarzenia, może pielęgnować w sobie złość, gniew lub nienawiść - to będzie nas niszczyć. O wiele mądrzejsze i ubogacające jest oddać swoje rozterki Jezusowi - tłumaczył kapłan.
Posłuchaj
- "Chodzi o pamięć, modlitwę i prawdę". W Warszawie oddano hołd zamordowanym w Hucie Pieniackiej
- Lwów: msza w intencji ofiar zbrodni w Hucie Pieniackiej. "Nigdy więcej otwarcia się na zło"
- Ukraina: obchody 77. rocznicy zagłady Huty Pieniackiej. "Niepodległa Polska nigdy nie zapomni"
Wezwanie do pojednania i odrzucenia nienawiści
Proboszcz katedry polowej, który przewodniczył Mszy św., ksiądz płk Sebastian Piekarski odczytał list od przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, w którym wzywa on do pojednania i odrzucenia nienawiści.
W modlitwie uczestniczyły rodziny ofiar zbrodni, przedstawiciele rządu i duchowieństwa, stowarzyszenia Huty Pieniackiej oraz poczty sztandarowe. Następnie uczestnicy obchodów udali się na Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie będzie odczytany Apel Pamięci. Na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza zostaną złożone wieńce i wiązanki kwiatów.Historycy szacują, że ukraińscy zamordowali na Wołyniu około 100 tysięcy Polaków.
REKLAMA
IAR/st
REKLAMA