W kościele w Brennej konserwatorzy odkryli osiemnastowieczną polichromię

Polichromię pochodzącą prawdopodobnie z końca lat 90. XVIII wieku odsłonięto w kościele św. Jana Chrzciciela w Brennej. Malowidło, jak podała Marta Dąbrowska z śląskich służb konserwatorskich, znajdowało się za ołtarzem zdemontowanym z uwagi na renowację.

2024-03-15, 05:40

W kościele w Brennej konserwatorzy odkryli osiemnastowieczną polichromię
Kościół św. Jana Chrzciciela w Brennej. Foto: Shutterstock

– Po demontażu ołtarza głównego, ściśle przylegającego do ściany prezbiterium, na ścianie absydy odsłonięta została polichromia. Pochodzi ona prawdopodobnie z lat 90. XVIII wieku – mówiła Marta Dąbrowska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. Dodała zarazem, że świątynia została wzniesiona i poświęcona w 1796 roku.

Namalowany iluzjonistycznie ołtarz

Komisja konserwatorska zapoznała się ze stanem zachowania polichromii. Ustalono, że dekoracja malarska, obecnie mocno przybrudzona przez kurz, jest czytelna.

– Zakomponowana została na całą wysokość ściany: ponad 6 metrów, i przedstawia namalowany iluzjonistycznie ołtarz. Stąd przypuszczenie, że powstała, gdy w przestrzeni prezbiterium nie było jeszcze obecnego ołtarza, a jedynie mensa – tłumaczyła Marta Dąbrowska.

Przedstawicielka służb konserwatorskich podała, że w centralnej części kompozycji znajduje się prostokątna, dekorowana rama wypełniona ciemnym tłem. Miało to prawdopodobnie służyć wyeksponowaniu rzeźby lub obrazu. Powyżej widoczny jest fragmentarycznie odsłonięty błękitny baldachim, a po bokach płaskie pilastry.

REKLAMA

Plany konserwatorskie

Zdaniem Marty Dąbrowskiej dekoracja malowana jest umiejętnie, z zachowaniem perspektywy.

– Odkrycie w świątyni jest ogromną niespodzianką, ale wiąże się także z koniecznością przeprowadzenia dodatkowych, nieplanowanych prac. Parafia będzie starała się zdobyć środki zewnętrzne na kontynuację tych niezbędnych działań – powiedziała.

Konserwatorzy twierdzą, że w pierwszej kolejności należałoby oczyścić polichromię. Pudrujące się fragmenty zapraw i warstwy malarskiej powinny zostać skonsolidowane, a odspojenia, pęknięcia oraz pęcherze podklejone. Potem trzeba doczyścić i utrwalić warstwę polichromii. Równolegle powinny zostać przeprowadzone prace związane z izolacją i odsalaniem ściany.

Marta Dąbrowska podała, że ze względu na brak miejsca w przestrzeni prezbiterium nie wiadomo w tej chwili, czy dekoracja będzie mogła zostać wyeksponowana. Po konserwacji na swoje miejsce wrócić ma bowiem ołtarz główny.

REKLAMA

***

Czytaj także:

***

Kościół pw. św. Jana Chrzciciela wraz z wyposażeniem wpisany został do rejestru zabytków. Sam ołtarz główny znajduje się na liście zabytków ruchomych.

PAP/Marek Szafrański/jp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej