Liga Mistrzów. Znamy pary ćwierćfinałowe. Kibiców czeka starcie gigantów!

2024-03-15, 13:21

Liga Mistrzów. Znamy pary ćwierćfinałowe. Kibiców czeka starcie gigantów!
Ćwierćfinały Ligi Mistrzów już teraz działają na wyobraźnię. Robert Lewandowski będzie miał szansę na strzelecki pojedynek z Kylianem Mbappe w meczu Barcelona - PSG. Foto: PAP/EPA/Siu Wu

W piątek zostały wylosowane pary 1/4 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W najciekawiej zapowiadającym się starciu dojdzie do wielkiego hitu, w którym broniący tytułu Manchester City zmierzy się z Realem Madryt.

Posłuchaj

Igor Lewczuk z niecierpliwością czeka na spotkanie FC Barcelony z PSG (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Losowanie 1/4 finału Ligi Mistrzów. Manchester City - Real hitem

Osiem zespołów pozostało na placu boju o najlepszą czwórkę rozgrywek Ligi Mistrzów. Po emocjonujących meczach 1/8 finału trudno wskazać faworytów - jest przynajmniej kilka zespołów, które spisały się znakomicie, jednak na ocenę szans jest za wcześnie.

Do ćwierćfinałów pozostał jeszcze niecały miesiąc, a w tym czasie może zmienić się naprawdę wiele, zarówno na plus, jak i na minus. Już teraz wiadomo jednak, na który mecz będą sobie ostrzyć zęby kibice - pojedynek Manchesteru City z Realem Madryt zapowiada się wyśmienicie i z pewnością dostarczy gigantycznych emocji.

Pary 1/4 finału Ligi Mistrzów:

Arsenal - Bayern Monachium

Atletico Madryt - Borussia Dortmund

Real Madryt - Manchester City

FC Barcelona - PSG

Trudne zadanie Polaków

Łatwych meczów na tym etapie rozgrywek już nie ma, ale można domyślać się, że nikt nie chciał grać przeciwko Realowi i Manchesterowi City. Czy fortuna sprzyjała Polakom, którzy wciąż walczą w elitarnych rozgrywkach? 

Barcelona z Robertem Lewandowskim przeżywa trudny sezon, a mecz z PSG będzie kolejnym krokiem, który trzeba wykonać, by odnieść ogromny sukces, który uratuje trwające rozgrywki. Czy zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest możliwe jeśli chodzi o "Dumę Katalonii"? Wielu ekspertów nie daje ekipie Xaviego większych szans na końcowy triumf, a pokonanie będącego w kryzysie Napoli nie zwiększyło znacząco notowań zespołu. PSG wydaje się być w zasięgu, ale znów wszystko będzie w rękach gwiazd - Robert Lewandowski stanie naprzeciwko Kyliana Mbappe w pojedynku snajperów. I na pewno będzie tu na co popatrzeć, zwłaszcza, że pojedynki tych zespołów mają swoją burzliwą historię jeszcze sprzed czasów, gdy obaj napastnicy znaleźli się w tych drużynach.

PSG cały czas marzy o pierwszym w historii triumfie w LM. Był blisko w 2020 roku, w edycji mocno zakłóconej i ograniczonej przez pandemię, ale w finale przegrał 0:1 z Bayernem, w którym występował wówczas Lewandowski. Jednym ze smaczków rywalizacji PSG z Barceloną będzie fakt, że szkoleniowcem paryżan jest Luis Enrique, były piłkarz i trener "Dumy Katalonii", którą prowadził w latach 2014-17.

"Hiszpański trener (...) niewątpliwie będzie chciał spłatać figla swojemu byłemu klubowi" - napisała agencja AFP.

Jakub Kiwior, który notuje świetne ostatnie tygodnie w Arsenalu, może otrzymać swoją szansę w prestiżowych spotkaniach z aktualnym, choć prawdopodobnie ustępującym mistrzem Niemiec. Bayern wrócił na właściwy szlak i będzie chciał odprawić "Kanonierów" z kwitkiem, by powetować sobie rozczarowujący sezon w Bundeslidze. 

"Kanonierzy" w chwili obecnej są na pozycji lidera Premier League, kapitalna dyspozycja w lidze pod wodzą Artety to fakt, ale Liga Mistrzów to zupełnie inna bajka, co potwierdziły problemy z przejściem FC Porto. Londyńczycy wyszarpali awans dopiero w rzutach karnych i będą musieli zmierzyć się nie tylko z Bayernem, ale też przede wszystkim ze sztuką radzenia sobie na dwóch frontach jednocześnie.

Natomiast Arsenal Kiwiora czeka konfrontacja z Bayernem. Bawarczykom trudno będzie obronić tytułu w Niemczech (tracą aż 10 pkt do rozpędzonego Bayeru Leverkusen), więc tym bardziej skupią uwagę na Lidze Mistrzów.

"Kanonierzy" wystąpią w ćwierćfinale LM po raz pierwszy od 14 lat.

"Ta konfrontacja może dać gwiazdorowi niemieckiego klubu Harry'emu Kane'owi okazję do zadania kolejnego ciosu swoim byłych rywalom z północnego Londynu" - napisała agencja Reuters.

Jak przypomniała, znakomity angielski napastnik, który przeszedł do Bayernu w 2023 roku z londyńskiego Tottenhamu, grał z Arsenalem już 19 razy we wszystkich rozgrywkach i strzelił 14 goli.

Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane 9 i 10 kwietnia. Rewanże tydzień później.

Uczestników finału poznamy 7 oraz 8 maja, jednak została już rozlosowana dalsza drabinka turnieju. I choć można mówić o tym, że będzie ciekawie, to z pewnością oczy fanów będą uważniej śledzić wydarzenie, które czekają nas po "prawej stronie" rozgrywek.

Mecz o trofeum w tym roku odbędzie się 1 czerwca na Wembley. Obrońcą tytułu jest Manchester City, który w ubiegłym roku w finale pokonał 1:0 Inter Mediolan.


Czytaj także:

ps

Polecane

Wróć do strony głównej