Rodos zamiast Dubaju. Airbus Lufthansy awaryjnie lądował z powodu nieprzyjemnego zapachu

Samolot Lufthansy awaryjnie lądował w poniedziałek wieczorem na Rodos. Powodem zboczenia maszyny z kursu do Dubaju był niezidentyfikowany zapach, jaki pojawił się w przedziale kuchennym maszyny - poinformował rzecznik niemieckich linii lotniczych.

2024-03-19, 03:12

Rodos zamiast Dubaju. Airbus Lufthansy awaryjnie lądował z powodu nieprzyjemnego zapachu
Pasażerowie Airbusa A300 należącego do Lufthansy, zamiast w Dubaju, najbliższą noc spędzą na Rodos. Foto: Kevin Hackert/ Shutterstock

Podejrzany zapach, mogący wskazywać na zwarcie w instalacji elektrycznej, skłonił pilotów Airbusa A330-300 należącego do Lufthansy, lecącego z Frankfurtu nad Menem do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, do awaryjnego lądowania na wyspie Rodos.

Na pokładzie znajdowało się 189 pasażerów oraz 11 członków załogi. Wszyscy bezpiecznie opuścili samolot, który niezwłocznie został poddany badaniom technicznym.

Pasażerowie zostali zakwaterowani w hotelu na koszt przewoźnika i będą kontynuować lot do Dubaju we wtorek na pokładzie zastępczej maszyny. 

Airbus A330 to szerokokadłubowy dwusilnikowy samolot produkowany we Francji. Używany jest w lotach komercyjnych na średnich i długich dystansach. Istnieją też wersje cargo, w tym wielkogabarytowa Beluga, a także wojskowe latające cysterny. 

REKLAMA


Czytaj także: 

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej