Ziemia w Burkina Faso chowa zmarłych. Dzieci umierają z głodu i niedożywienia. Caritas Polska apeluje: należy działać
40 proc. ofiar terroryzmu w świecie to mieszkańcy Burkina Faso. W kraju jest trzy miliony wewnętrznych uchodźców, a jak wynika z danych Caritas Polska, sześć milionów trzysta tysięcy potrzebuje pomocy humanitarnej.
2024-04-11, 12:39
- Burkina Faso leży w epicentrum rozwoju ugrupowań uznawanych za terrorystyczne, które przyszły z Mali. Koczują w lasach na północy. - Północ (Burkina Faso-red.) jest totalnie odcięta - mówi Małgorzata Tomaszewska, polska misjonarka. W całym kraju jest bardzo niebezpiecznie. - Terroryści potrafią wjechać do wioski wczesnym rankiem - o trzeciej, czwartej - więc ludzie jeszcze śpią. I tak jak widzą, tak strzelają. Albo cała wioska wtedy ginie - nie patrząc na to, czy to dzieci, czy kobiety - albo przyjeżdżają, rozmawiają z szefem wioski, dają 24 godziny albo 12, i wioska ma być pusta - mówiła misjonarka.
- Do tej pory prawie 17 tysięcy osób poniosło śmierć z rąk terrorystów. W zamachu z 25 lutego tego roku zginęło kolejne 200 osób. Ziemia w Burkina Faso nie rodzi, tylko chowa zmarłych - podkreśla Małgorzata Tomaszewska.
Posłuchaj
Mieszkańcy przymierają głodem
Misjonarz z Burkina Faso Emmanuel Noufe wskazuje, że głód jest największym problemem.
- Jest dużo uchodźców z północy albo ze wschodu. Nic nie mają, bo uciekali z innych miejscowości. Teraz są u nas i potrzebują zjeść, bo pracują. Ich praca to uprawa ziemi. Ale u nas nie mają ziemi, żeby uprawiać, dlatego jest głód. Dużo dzieci umiera z głodu - dodaje.
REKLAMA
Posłuchaj
Panuje też ogromne niedożywienie, a sytuacja się pogarsza. - Nie mam wystarczająco dużo jedzenia, aby nakarmić dzieci. Boję się, że umrę z głodu - mówi Animata, mieszkanka Burkina Faso.
Ramię niemowlęcia o średnicy monety pięciozłotowej
Ramię niemowlęcia o obwodzie pięciozłotowej monety świadczy o skrajnym poziomie niedożywienia.
- Co miesiąc sprawdzamy obwody ramion. Dzieci, u których sytuacja jest już krytyczna, będą kierowane do wyspecjalizowanych ośrodków zdrowia na leczenie - mówi Anna Lasocka, koordynatorka programów zagranicznych Caritas Polska.
Przesiedleńcy trafiają m.in. do stolicy
Przesiedleńcy, niemal wyłącznie kobiety i dzieci, trafiają m.in. do stolicy Ouagadougou, gdzie realizowany jest projekt Caritas Polska. Przesiedlenia na taką skalę mnożą problemy. - Brak dostępu do opieki zdrowotnej powoduje, że choroby, gdzie indziej niegroźne, tu mogą kończyć się śmiercią. Dzieci nie mają dostępu do edukacji. Moim marzeniem jest, aby moje dzieci poszły do szkoły i kiedyś zostały dyrektorami wyższego szczebla. Żeby nie miały nic wspólnego z tym życiem. Ale muszę je nakarmić, by utrzymać je w szkole - mówi Yampa Ramata, matka piątki dzieci.
REKLAMA
Dramaty mieszkańców Afryki w liczbach:
• 278 mln mieszkańców Afryki każdego dnia nie jest pewnych kolejnego posiłku
• 10 milionów dzieci w strefie Sahelu potrzebuje pomocy humanitarnej
• 23,3 mln ludzi żyje w Burkina Faso
• 3 mln ludzi z Burkina Faso wewnętrznie przesiedlonych z powodu przemocy i braku bezpieczeństwa
• 40% populacji w Burkina Faso żyje poniżej granicy ubóstwa
• 6000 szkół w Burkina Faso nie działa
• 6,3 mln ludzi w Burkina Faso potrzebuje pomocy humanitarnej
• 85% wewnętrznie przesiedlonych osób to kobiety i dzieci
• 43% globalnych ofiar terroryzmu mieszka w rejonie Sahelu
• 7600 ofiar śmiertelnych konfliktu w Burkina Faso w 2023 r.
• 5 – tyle poziomów niebezpieczeństwa żywnościowego rozróżnia się w Zintegrowanej Klasyfikacji Fazy Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC)
Caritas Polska od dwóch lat prowadzi program dożywiania w Burkina Faso. Mieszkańcy otrzymują żywność, pomoc medyczną, a także wsparcie w zakresie rozwijania własnej przedsiębiorczości.
W 2024 roku Caritas Polska planuje przekazać na projekty w Afryce ok. 1 mln 300 tys. zł.
- Rywalizacja o Afrykę. Brytyjski tygodnik wskazuje na przewagę Rosji nad Zachodem
- Świat cierpi na brak wody. Ekspertka: problem będzie narastać
IAR/CARITAS POLSKA/kg/wmkor
REKLAMA