Kuriozalna wpadka w zoo. Przez siedem lat samica uchodziła za samca
Hipopotamicy Gen-chan z zoo w japońskiej Osace błędnie przypisano płeć. Pomyłkę wykazały dopiero testy DNA.
2024-04-24, 12:45
Gen-chan trafiła do zoo w Osace w 2017 roku z Meksyku, kiedy miała pięć lat. W dokumentach zapisano, że zwierzę jest płci męskiej. Ze względu na młody wiek zwierzęcia, pracownicy zoo nie kwestionowali zapisów w dokumentach.
Kuriozalna pomyłka. Podejrzane zachowanie
Ich podejrzenia wzbudził fakt, że z wiekiem Gen-chan nie zaczęła wykazywać zachowań typowych dla osobników męskich. Chodzi między innymi o nawoływanie samic czy znaczenie terenu za pomocą odchodów. Jednak przez siedem lat nikt nie zweryfikował tych wątpliwości. Zoo tłumaczy, że opiekunowie hipopotama nie byli w stanie zidentyfikować narządów rozrodczych zwierzęcia. Dlatego zlecono testy DNA, które ujawniły prawdziwą płeć hipopotama.
Zoo w Osace zapewnia, że Gen-chan będzie miała najlepsze warunki. Podkreśla też, że rozumie, jak ważne jest prawidłowe zidentyfikowanie płci zwierzęcia dla zapewnieni mu odpowiedniej opieki. Placówka zapewnia też, że będzie unikała takich błędów w przyszłości. Imię hipopotamicy nie zostanie zmienione.
dn/IAR
REKLAMA
REKLAMA