Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego? Zebrano już podpisy

Wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego powinien zostać złożony na trwającym posiedzeniu Sejmu. Dokument wpłynął do Parlamentu 9 maja i został już podpisany przez wystarczającą liczbę posłów. 

2024-05-22, 13:41

Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego? Zebrano już podpisy
Zebrano podpisy pod wnioskiem o Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Andrzej Wyrobiec przekazał tę informację w czasie środowej konferencji prasowej.

Wczoraj rozmawiałem z przewodniczącym Komisji Kultury i podpisy są zebrane, jest ich już wystarczająca liczba i zapewne na tym posiedzeniu Sejmu: dzisiaj lub jutro ten wniosek zostanie formalnie złożony. Dalszy ciąg zapewne już będzie prowadził informacyjnie albo przewodniczący Komisji Kultury albo poseł wnioskodawca - zapowiedział wiceminister.

"Absolutne łamanie prawa"

Wniosek znalazł się w Sejmie 9 maja. Ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz mówił wtedy o zarzutach wobec szefa KRRiT, które sprowadzały się do trzech kwestii. 

To znaczy absolutnego łamania prawa i ustaw przy niewypłacaniu środków należnych mediom publicznym. Nie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i nie do pana Świrskiego należy ocena, kto rządzi czy nie rządzi w mediach publicznych. Ma dawać pieniądze na media publiczne. Tego nie robi, to jest złamanie ustawy - oceniał Sienkiewicz.

REKLAMA

- Druga sprawa to polityka pana Świrskiego wobec mediów niepaństwowych, prywatnych, które były (...) traktowane przez PiS jako wrogie - dodał były minister.

Mowa o karach, jakie KRRiT nakładała na TVN, czy TOK FM. Trzeci zarzut dotyczył niewykonywania czynności statystycznych, co jest obowiązkiem przewodniczącego. 

Wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu przewodniczącego KRRiT nie jest pierwszym w historii rady. Podobna sytuacja miała miejsce w 2005 roku, kiedy taki wniosek złożono wobec ówczesnej szefowej rady Danuty Waniek, która podjęła decyzję o wygaśnięciu mandatu jednego z członków rady nadzorczej TVP.

Ostatecznie przewodnicząca nie stanęła przed TS. W 2012 roku marszałek Sejmu Ewa Kopacz na wniosek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wydała postanowienie o tym, że postępowanie w tej sprawie zakończyło się w 2007 roku. 

REKLAMA

Czytaj także:

IAR/Piotrowska/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej