Wraca głośna sprawa kanibali znad jeziora Osiek. Zdecyduje Sąd Najwyższy

W 2002 roku na zlecenie Roberta M. doszło do zabójstwa mężczyzny, z którym ten miał być skonfliktowany. Później zleceniodawca oraz trzej pozostali skazani poćwiartowane ciało ofiary upiekli i zjedli.

Wznowienie sprawy kanibali

Sędzia sprawozdawca Marek Pietruszyński wyjaśnił, że kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie chce obrona skazanego na 25 lat więzienia Roberta M. oraz prokuratura.

- Obrońca tegoż skazanego zarzucił naruszenie art. 148 par. 1 kk przez niesłuszne przyjęcie kwalifikacji w sytuacji, kiedy nie można przypisać zrealizowania wszystkich znamion strony przedmiotowej, albowiem brak jest ustalenia tożsamości osoby pokrzywdzonej, a przedmiotem czynności wykonawczej tego przestępstwa nie jest życie człowieka, ale konkretny człowiek - mówił sędzia sprawozdawca.

Posłuchaj

SN do 5 czerwca odroczył rozstrzygniecie kasacji od wyroku skazującego kanibali znad jeziora Osiek (IAR) 0:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prokuratura chce kasacji na niekorzyść skazanego. Skargi kasacyjne dotyczą uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd drugiej instancji. Sąd Najwyższy do sprawy kanibali znad jeziora Osiek powróci 5 czerwca o godzinie 14.

• Zwrot w sprawie zamachu na Ficę. Prokuratura może zmienić kwalifikację czynu
• Kryminalni z lubelskiego Archiwum X zatrzymali podejrzanego po 30 latach. 61-latek przyznał się do zbrodni

dn/IAR/wmkor