KRRiT blokuje pieniądze z abonamentu. Wiceminister kultury: nie pozwolimy na zagłodzenie mediów publicznych
- Nie pozwolimy na to, aby media publiczne w Polsce zostały zagłodzone tylko przez to, że szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji robi, co chce, czyli blokuje pieniądze. Takie działanie ma wszelkie znamiona łamania prawa, łamania konstytucji - powiedziała w Polskim Radiu 24 wiceminister kultury Bożena Żelazowska. Gościem była też poseł PiS Maria Koc.
2024-05-27, 10:50
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji od początku roku nie przekazuje rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia należnego im abonamentu. Kwota, którą blokuje szef KRRiT Maciej Świrski, to już ponad 80 mln zł.
Zdaniem wiceszefowej resortu kultury jego działania mają "wszelkie znamiona łamania prawa". - Nie pozwolimy na to, aby media publiczne w Polsce zostały zagłodzone tylko przez to, że szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, nie uwzględniając absolutnie prawa robi, co chce, czyli blokuje finanse, które się mediom należą.
- To dobrze, że wniosek w tej sprawie wpłynął do marszałka Sejmu, a następnie trafi do Trybunału - podkreśliła Bożena Żelazowska, nawiązując do procedury postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu.
Szef KRRiT blokuje środki mediom publicznym. "Powinien ponieść konsekwencje"
- Myślę, że przewodniczący Krajowej Rady powinien ponieść wszelkie konsekwencje z tym związane. Nie może być tak, żeby media, które powinny żyć z abonamentu, nie otrzymywały go. Te pieniądze powinny trafić do Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. Maciej Świrski przetrzymuje je nielegalnie - dodała.
REKLAMA
Posłuchaj
Maria Koc z kolei zaznaczyła, że Polskie Radio i Telewizja Polska "zostały poddane w stan likwidacji". - Po raz pierwszy w historii Polskiego Radia, które działa od ponad 100 lat, zdarzyła się taka sytuacja. Stało się to nielegalnie. Minister Sienkiewicz uczynił to, łamiąc przepisy konstytucji i ustawy. Jeżeli likwidator uważa, że jest prawomocnie wpisany do KRS-u, to może się zwrócić do sądu o wypłatę tych środków. Te pieniądze znajdują się w sądzie, w depozycie - powiedziała poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Według niej "tu wszystko nie jest zgodnie z prawem". - To, co się stało, to po prostu hucpa. Media publiczne, które powinny służyć społeczeństwu, zostały poddane w stan likwidacji. Tylko po to, aby dokonać zmian w ich kierownictwie. A jest to - można domniemywać - likwidacja pozorowana, co jest niezgodne z prawem - podkreśliła.
Depozyt, którego nie ma
W tej sprawie w kwietniu głos zabrał redaktor naczelny Polskiego Radia Paweł Majcher.
- Przewodniczący KRRiT proponuje, żebym o należny abonament zwrócił się do sądu, ponieważ pieniądze czekają na nas w depozycie sądowym. Problem w tym, że sąd odmówił ustanowienia depozytu, więc nie ma tam pieniędzy z abonamentu - stwierdził.
REKLAMA
185 podpisów pod wnioskiem
23 maja posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o postawienie szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Pod wnioskiem podpisało się 185 parlamentarzystów koalicji rządowej.
Jest tam materiał dowodowy i 11 zarzutów. Najważniejsze to blokowanie środków dla TVP i Polskiego Radia, a także wrogie traktowanie mediów prywatnych oraz niewypełnianie swoich obowiązków.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
Goście: Bożen Żelazowska (wiceminister kultury), Maria Koc (poseł PiS)
REKLAMA
Data emisji: 27.05.2024
Godzina emisji: 8.36
PR24/bartos
REKLAMA