Drony na polu walki. Rosyjscy komentatorzy narzekają na przewagę Ukraińców
Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej nie opracowało skutecznego mechanizmu dostaw dronów; armia otrzymuje je doraźnie - skarżą się rosyjscy tzw. blogerzy wojenni, cytowani przez Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Zwrócili oni uwagę na znaczą przewagę sił ukraińskich w zastosowaniu dronów FPV na polu walki.
2024-06-05, 13:52
Amerykański think tank przekazał, że "wybrani rosyjscy komentatorzy wojskowi narzekają na przewagę ukraińskich dronów i środków walki elektronicznej na polu bitwy". Twierdzą, że "szybkie i ciągłe innowacje taktyczne i technologiczne kształtują przestrzeń walki w Ukrainie".
Jeden z rosyjskich blogerów ocenił, że jednym z najważniejszych wyzwań, jakie stoi przed żołnierzami rosyjskimi, a które zarazem wpływa na ich zdolności ofensywne, jest umiejętność obrony przed ukraińskimi dronami. Nadmienił, że Ukraińcy mają przewagę w liczbie dronów typu FPV oraz ich operatorów.
"Bloger stwierdził, że ukraińskie grupy szturmowe mają trzy-czterokrotną przewagę FPV nad porównywalnymi jednostkami rosyjskimi" - relacjonuje ISW.
Wojna w Ukrainie. "Siłom rosyjskim brakuje scentralizowanego systemu dronowego"
Rosyjski komentator zwrócił też uwagę na "wyspecjalizowane i scentralizowane jednostki dronów", które posiadają Ukraińcy i które pozwalają na lepszą integrację działań rozpoznawczych i ofensywnych.
REKLAMA
"Armii rosyjskiej brakuje zaś scentralizowanego i zorganizowanego systemu jednostek dronów. A także odpowiednich zdolności walki i rozpoznania elektronicznego w zakresie zwalczania dronów" - czytamy w raporcie.
Walki w Donbasie. "Drony intensywnie namierzały i niszczyły rosyjski sprzęt pancerny"
Think tank przytoczył również opinię innego blogera, który stwierdził, że wyspecjalizowane ukraińskie drony "intensywnie namierzały i niszczyły niechroniony rosyjski sprzęt pancerny na kierunku Awdijiwki, hamując rosyjskie perspektywy ofensywne na tym obszarze".
Problemy Rosjan z dostawami dronów
Rosyjscy komentatorzy równocześnie zauważyli, że ich ministerstwo obrony nie opracowało centralnego mechanizmu dostaw dronów, a armia otrzymuje je doraźnie, na zasadach wolontariatu.
- Prezydent USA: jeśli Ukraina upadnie, za nią pójdzie Polska i inne kraje
- PiS rozdał w kampanii agregaty za miliony. Miały trafić na Ukrainę
- Rosyjskie "mobiki" jak mięso armatnie. Siłą są wywożeni na front
łl/PAP
REKLAMA