Z więzień na front. 1/3 rosyjskich przestępców zginęła w "bachmuckiej rzezi"
W bitwie o Bachmut w latach 2022-2023 zginęło 17 tys. osób zwerbowanych przez Grupę Wagnera w koloniach karnych. Łącznie rosyjska grupa najemnicza miała zwerbować 48 tys. więźniów.
2024-06-10, 21:25
Informacje o skali procederu ujawniła w poniedziałek rosyjska redakcja BBC oraz niezależny serwis Mediazona.
Werbunek żołnierzy w zakładach karnych określany był przez kierownictwo wagnerowców, w tym ówczesnego szefa tej formacji Jewgienija Prigożyna, jako "projekt 42174" lub "projekt K". Więźniom obiecywano wolność i ułaskawienie po sześciu miesiącach spędzonych na froncie. Przekonywano także, że w przypadku śmierci najemnika jego bliscy otrzymają wysokie odszkodowanie.
Pierwsi więźniowie zostali zwerbowani przez Grupę Wagnera 1 lipca 2022 roku w jednej z kolonii karnych w obwodzie leningradzkim. Ostatni taki przypadek odnotowano 7 lutego 2023 roku w obwodzie kemerowskim na Syberii. Informacje przekazali opozycyjni dziennikarze, którzy przeanalizowali wewnętrzne dokumenty Grupy Wagnera.
"Bachmucka rzeźnia"
Władze wagnerowców nie ukrywały, że więźniowie kierowani na odcinek frontu pod Bachmutem są wysyłani na śmierć, ponieważ bitwę o miasto nazywano "bachmucką rzeźnią". Podczas tych walk zginęło łącznie ponad 19,5 tys. wagnerowców, z czego blisko 17,2 tys. stanowiły osoby zwerbowane w zakładach karnych - czytamy w poniedziałkowym raporcie.
REKLAMA
W opracowaniu poinformowano, że wagnerowcy wypłacili rodzinom poległych więźniów odszkodowania na łączną kwotę niemal 108 mld rubli, czyli blisko 5 mld zł. Każda rodzina miała otrzymywać 5 mln rubli (ok. 225 tys. zł) i dodatkowo 300 tys. rubli (ponad 13 tys. zł) na organizację pogrzebu.
Werbowano najgorszych przestępców
Dziennikarzom śledczym udało się zidentyfikować 341 łagrów spośród 501, w których mieli odsiadywać wyroki więźniowie rekrutowani na front. Aż 227 to kolonie karne o zaostrzonym rygorze, a 28 - więzienia o statusie specjalnym, przeznaczone dla szczególnie niebezpiecznych przestępców, czyli m.in. osób skazanych na dożywocie - ujawniły BBC i Mediazona.
Walki pod Bachmutem trwały od sierpnia 2022 roku do drugiej połowy maja 2023 roku, gdy Prigożyn oświadczył, że jego jednostki zdobyły miasto. Było to jedno z najdłuższych i najbardziej krwawych starć podczas wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Informacje o wysyłaniu na wojnę rosyjskich więźniów pojawiały się od 2022 roku, czyli niemal od początku inwazji. Doniesienia rosyjskiej redakcji BBC i Mediazony pokrywają się z dotychczasowymi szacunkami zachodnich analityków, którzy oceniali liczbę zwerbowanych więźniów na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy.
- Walka z rosyjską dezinformacją. Polska i USA tworzą specjalną grupę
- Ukraińskie F-16 będą stacjonować poza granicami kraju. "Aby nie stały się dla Rosjan celem"
- Psy z Polski pojadą na Ukrainę. Będą wspierały saperów
PAP/egz/wmkor
REKLAMA