Parada Równości w Warszawie. Przyszły tłumy
W sobotę ulicami Warszawy przeszła Parada Równości. Społeczność LGBT+ w tym roku kładzie nacisk na spełnienie postulatów dotyczących zawierania małżeństw i prawnej ochrony przed mową nienawiści.
2024-06-15, 18:05
Tegoroczna Parada Równości idzie pod hasłem "Czas na równość jest teraz" i została zorganizowana przez Fundację Wolontariat Równości. Uczestnicy wydarzenia zaczęli gromadzić się w południe u zbiegu ulicy Emilii Plater i Alej Jerozolimskich. Trasę przemarszu wyznaczono Alejami Jerozolimskimi, Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem, Senatorską, przez plac Bankowy do alei Solidarności, aleją Jana Pawła II, Świętokrzyską do Emilii Plater.
W sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie stanęło miasteczko promujące idee równości, wolności i tolerancji, a w przemarszu ulicami Śródmieścia udział brał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, oraz politycy ugrupowań lewicowych i liberalnych.
Wciąż za Europą
Prezes fundacji Rafał Dembe powiedział na konferencji prasowej przed marszem, że społeczność LGBTQ+ cieszy się, że "Polska wraca do europejskich wartości". Zwrócił jednak uwagę, że nasz kraj, już po raz piąty, zajął ostatnie miejsce spośród krajów Unii Europejskiej w rankingu ILGA-Europe, który ilustruje poziom równouprawnienia osób LGBTI w 49 krajach Europy.
Posłuchaj
- Niezależnie od tego, że narracja się zmienia, to nie zmieniają się nasze prawa - podkreślił Dembe.
REKLAMA
Jak zaznaczył prezes Fundacji Wolontariat Równości, w paradzie chodzi nie tylko o uzyskanie podstawowych praw dla społeczności LGBT+, ale również o dobrą atmosferę i zabawę. - Chcemy przejść ulicami Warszawy ciesząc się i dobrze się bawiąc, ale jednocześnie przypomnieć, że cały czas czekamy na nasze prawa i na równość - zaznaczył.
Posłuchaj
Członkini zarządu Fundacji Wolontariat Równości Emilia Bartkowska-Młynek wyjaśniła, że Parada Równości ma w tym roku 12 postulatów, które dotyczą nie tylko osób LGBTQ+. Główne założenia to wzmocnienie ochrony prawnej przed mową i przestępstwami nienawiści, a także możliwość zawierania małżeństw i związków partnerskich przez każdego obywatela, oraz prawa osób trans, dotyczące ułatwienia medycznego i prawnego potwierdzenia płci osobom transpłciowym.
- Wciąż nie mamy praw, które są nam przynależne. Wciąż musimy żądać, żeby traktowano nas jak pełnoprawnych obywateli. Czekamy, aż Polska sprosta tym wymaganiom i oczekiwaniom - mówiła Emilia Bartkowska-Młynek.
Posłuchaj
Rafał Trzaskowski otworzył paradę
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślał, że stolica Polski jest miastem przyjaznym społeczności LGBT+.
REKLAMA
- Ten dzień pokazuje, że Warszawa jest miastem uśmiechniętym tolerancyjnym i europejskim. Mam nadzieję, że te wszystkie postulaty, z którymi jesteśmy od wielu lat na ustach będą realizowane - mówił Rafał Trzaskowski
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula mówiła o znaczeniu praw osób LGBT.
- Nie ma praworządności i demokracji bez praw człowieka, bez praw osób LGBT. Skoro czerwiec to symboliczny czas walki o wasze prawa i ma on być miesiącem dumy, to ja chciałabym w czerwcu być dumna z rządu koalicji 15 października i mam nadzieję, że tak się stanie - mówiła ministra.
Przypomniała również o projekcie ustawy o związkach partnerskich, który skierowała do wykazu prac legislacyjnych.
REKLAMA
- Kiedy i czy będzie on procedowany zależy od całego rządu. Wy nie możecie dłużej czekać, ja nie mogę dłużej czekać, czerwiec to czas na decyzje. Liczę na mądrość i rozsądek moich kolegów i koleżanek z rządu, bo ten projekt to absolutne minimum. Mamy obowiązek spełnić obietnice wyborcze - podkreślała Katarzyna Kotula.
Na terenie, na którym rozpoczynała się parada, konferencję prasową zorganizowały posłanki Lewicy. Zapowiedziały, że chcą, aby jeszcze w czerwcu powstał rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich. W przyszłym tygodniu mają się rozpocząć rozmowy na ten temat z posłami PSL, którzy nie popierali tych rozwiązań.
20 tys. osób idzie w paradzie
Jak przekazała PAP rzeczniczka ratusza stołecznego Monika Beuth. według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa, w Paradzie Równości bierze udział ok. 20 tys. osób.
Kom. Małgorzata Wersocka ze stołecznej Policji powiedziała PAP, że parada przebiega bezpiecznie.
REKLAMA
Posłuchaj
- Problemy w urzędach i bankach. Osoby LGBT w Polsce nie mają łatwo, prawnicy chcą to zmienić
- Krzyże w urzędach. Decyzja Trzaskowskiego dzieli polityków [WIDEO]
- Unia Europejska. To Polacy wyrażają największe poparcie dla wspólnoty
IAR/egz
REKLAMA