Tego najbardziej obawiają się Rosjanie. Gen. Syrski o wojnie w Ukrainie
Rosjanie obawiają się dostaw zachodniej broni dla Ukrainy. Dlatego starają się rozszerzyć działania wojenne - uważa głównodowodzący ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski.
2024-06-17, 15:13
Gen. Syrski w opublikowanym raporcie ocenił, że wróg doskonale rozumie, iż jego szanse na zwycięstwo będą się zmniejszać wraz z przybywaniem na Ukrainę kolejnych partii zachodniego uzbrojenia i sprzętu wojskowego.
Jak dodał, chodzi tu m.in. o myśliwce F-16, które wzmocnią ukraińską obronę przeciwlotniczą. - Czas gra na niekorzyść Rosjan - zaznaczył ukraiński wojskowy.
Dlatego rosyjskie dowództwo zwiększa intensywność i zakres geograficzny ataków. Szczególnie napięta sytuacja, według gen. Ołeksandra Syrskiego, panuje w kierunku Kupiańska, Kurachowego i Wremiwki, ale przede wszystkim na pokrowskim odcinku w Donbasie, gdzie Rosjanie zgromadzili najwięcej brygad szturmowych.
Pierwsze, z obiecanych przez kraje zachodu, myśliwców F-16 mają przybyć nad Dniepr latem.
REKLAMA
Norweskie wsparcie dla Ukrainy
Wsparcie militarne dla Ukrainy zadeklarowała ostatnio Norwegia, która zamierza przekazać jako darowiznę pociski do moździerzy kalibru 81 mm o wartości 480 mln koron (41 mln euro).
"Ukraina zgłosiła zapotrzebowanie na rodzaj amunicji, który posiadamy w naszych magazynach" - oświadczył minister obrony Norwegii Bjorn Arild Gram cytowany w komunikacie.
Przenośne moździerze (wyrzutnie) kalibru 81 mają zasięg 5-6 km i uzupełniają cięższą artylerię na krótkich dystansach. Według wojskowych broń ta dobrze sprawdza się w Ukrainie, wyróżnia się dużą siłą ognia w stosunku do lekkiej konstrukcji oraz łatwością obsługi.
Norweskie władze wysłały ostatnio ukraińskiej armii również granaty ręczne oraz amunicję snajperską.
REKLAMA
- Sukces ukraińskiego lotnictwa. Do ataku mogli użyć zachodniej broni
- Ukraina łapie wiatr w żagle. Nie tylko wsparcie z USA pomogło
IAR/bartos
REKLAMA