Niebezpieczne zdarzenie na zapalnej granicy. Wybuchy i strzały

Południowokoreańscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w kierunku żołnierzy północnokoreańskich, którzy przekroczyli linię demarkacyjną między państwami.

2024-06-18, 14:15

Niebezpieczne zdarzenie na zapalnej granicy. Wybuchy i strzały
Strefa zdemilitaryzowana na granicy między Koreami. Foto: Joshua Davenport/ Shutterstock

Według sztabu generalnego armii Korei Południowej, grupa licząca 20 do 30 żołnierzy weszła około 20 metrów w głąb strefy zdemilitaryzowanej. Koreańczycy z Północy wycofali się po strzałach ostrzegawczych z Południa.

Przekroczenie linii demarkacyjnej nie było umyślne ocenił sztab generalny południowokoreańskiej armii. Sztab napisał w komunikacie, że na terenie strefy zdemilitaryzowanej eksplodowały miny, w wyniku czego niektórzy z północnokoreańskich żołnierzy zostali ranni.

Do podobnego incydentu doszło w ubiegłym tygodniu. Sztab generalny południowokoreańskiej armii napisał w komunikacie, że uważnie obserwuje działalność wojsk Korei Północnej.

Pochwały Putina

We wtorek dwudniową wizytę w Pjongjangu rozpoczyna Władimir Putin, który spotka się z Kim Dzong Unem. Jest to pierwsza podróż rosyjskiego dyktatora do tego kraju od 2000 roku.

REKLAMA

Przed pierwszą od 24 lat wizytą w Korei Północnej Władimir Putin opublikował w tamtejszej prasie artykuł, w którym zapowiada, że Moskwa i Pjongjang będą wspólnie obchodzić międzynarodowe sankcje, i dziękuje północnokoreańskiemu przywódcy Kim Dzong Unowi za "zdecydowane poparcie" w wojnie w Ukrainie.

Rosyjski dyktator napisał, że oba kraje opracują alternatywne, "niekontrolowane przez Zachód" systemy handlu i wzajemnych rozliczeń oraz wspólnie stawią opór "jednostronnym i nielegalnym" restrykcjom Zachodu.

Czytaj także:

pg,iar,pap

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej