Capri nie dla turystów. Zawrócone promy
Brak dostaw wody na Capri spowodował, że miejscowe władze odmówiły turystom wstępu na włoską wyspę. Promy płynące tam z Neapolu i Sorrento zawrócono do portów.
2024-06-22, 17:11
Przedsiębiorstwa zajmujące się dostarczaniem wody tłumaczą, że winne są problemy techniczne w kontynentalnych Włoszech.
Burmistrz Capri Paolo Falco przekazał, że sytuacja jest nadzwyczajna, a zapasowa woda w zbiornikach na wyspie szybko się kończy. Podkreślił, że pojawienie się wielu turystów jedynie pogorszyłoby zaopatrzenie miejscowych.
Na mieszkańców nałożono ograniczenia w ilości wody, którą może pobrać gospodarstwo domowe. Na wyspie mieszka 13 tysięcy osób.
Incydent w Pompejach. Zatrzymany turysta
Również niedaleko Neapolu, na terenie parku archeologicznego w Pompejach, zatrzymano z kolei turystę z Kazachstanu. Mężczyzna chciał wyryć swoje imię na ścianie jednego ze starożytnych domów. Został ujęty przez ochroniarzy i przekazany karabinierom.
REKLAMA
Włoski minister kultury ocenił, że to, co zrobił kazachski turysta jest "barbarzyńskim i idiotycznym gestem wandalizmu" wymierzonym w we włoskie "dziedzictwo artystyczne i kulturowe".
- To bardzo poważny czyn, który zostanie surowo ukarany - oświadczył Gennaro Sangiuliano.
Zobacz również:
- Polacy wybierają właśnie te kraje na wakacje. Wyjaśniamy dlaczego
- Seria niecodziennych zakazów we włoskim miasteczku. Burmistrz tłumaczy decyzję
- Podwójne cenniki w restauracjach. Turyści zapłacą więcej
ms/IAR, PAP
REKLAMA