"Sprawdzony w kryzysie, wytrawny dyplomata". Dekada Jensa Stoltenberga jako szefa NATO
Mark Rutte, wieloletni premier Holandii, zostanie wkrótce oficjalnie ogłoszony nowym sekretarzem generalnym NATO. Zastąpi na tym stanowisku Jensa Stoltenberga. Norweg stał na czele Sojuszu Północnoatlantyckiego przez dekadę, a jego kadencja była czterokrotnie przedłużana.
2024-06-22, 20:11
- Gdyby ta ocena była bardzo krytyczna czy nie tak pozytywna, to na pewno doszłoby do zmiany na tym stanowisku znacznie wcześniej - skomentował w rozmowie z Polskim Radiem Robert Pszczel z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Ekspert OSW wiele lat pracował w NATO z kilkoma sekretarzami generalnymi i bardzo wysoko ocenił Jensa Stoltenberga.
"Sprawdził się w sytuacjach kryzysowych"
Robert Pszczel podkreślił, że z punktu widzenia Polski ważna była aktualizacja planów obronnych i wzmocnienie obecności wojsk Sojuszu na wschodniej flance.
Posłuchaj
- To jest też człowiek, który zasadniczo sprawdził się w sytuacjach kryzysowych - powiedział Robert Pszczel. nPodkreślił, że zdolności dyplomatyczne pomagały Norwegowi utrzymać jedność Sojuszu.
REKLAMA
Posłuchaj
- Widzieliśmy to na przykładzie kwestii dotyczących chociażby Turcji, bardzo, nazwijmy to, trudnego sojusznika, w kontekście przyjęcia Finlandii, przede wszystkim Szwecji - dodał ekspert OSW.
Partnerstwo z krajami Indo-Pacyfiku
Jego zdaniem drugi przykład zdolności dyplomatycznych Jensa Stoltenberga, które były wystawiane na ciężką próbę, to kadencja prezydenta USA Donalda Trumpa.
- Wiemy jak trudne były niektóre spotkania. Tutaj ocena działań, właśnie tych dyplomatycznych umiejętności, poruszania się politycznego była bardzo wysoka. To są bardzo istotne osiągnięcia - powiedział Robert Pszczel.
Zaznaczył też, że w czasie kadencji Jensa Stoltenberga sojusznicy zrewidowali bardzo optymistyczną wizję polityki Chin.
REKLAMA
- Partnerstwo z krajami Indo-Pacyfiku to jest również jedno osiągnięć - dodał.
Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich przypomniał również, że Norweg musiał radzić sobie z problemami związanymi z wycofaniem się NATO z Afganistanu.
IAR/DoS
REKLAMA