"Ryzykujemy konflikty społeczne". Kontrowersje wokół unijnej dyrektywy o odnowie zasobów naturalnych
- To nie jest tak, że organizacje ekologiczne reprezentują całe społeczeństwo. Reprezentują tę część, która przykłada dużą uwagę do ochrony przyrody. Milcząca większość pozostaje bierna. Przełamuje się, gdy następuje punkt krytyczny. Wtedy dochodzi np. do protestów rolników - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Tadeusz Zając z Instytutu Ochrony Przyrody PAN.
2024-06-23, 13:39
Ministrowie ds. środowiska państw UE zatwierdzili w Brukseli porozumienie w sprawie unijnego prawa o ochronie zasobów przyrody. Większość państw UE opowiedziała się za przyjęciem nowych regulacji. Przeciwko były Włochy, Węgry, Holandia, Polska, Finlandia i Szwecja. Belgia wstrzymała się od głosu. Zwolennicy nowych przepisów uważają, że pomogą one odbudować zniszczone siedliska przyrodnicze w UE. Krytycy twierdzą, że będą niekorzystne dla rolników.
Porozumienie zobowiązuje państwa członkowskie do odbudowy do 2030 roku co najmniej 30 proc. siedlisk przyrodniczych (od lasów, łąk i terenów podmokłych po rzeki, jeziora) ze stanu złego do dobrego, co najmniej 60 proc. do 2040 roku i 90 proc. do 2050 roku.
Kraje UE powinny też nadać priorytet obszarom Natura 2000. Państwa członkowskie będą również musiały przyjąć krajowe plany odtworzenia, szczegółowo określające, w jaki sposób zamierzają osiągnąć te cele. Muszą też odtworzyć co najmniej 30 proc. osuszonych torfowisk do 2030 roku, 40 proc. do 2040 roku i 50 proc. do 2050 roku.
Posłuchaj
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: prof. Tadeusz Zając (Instytut Ochrony Przyrody PAN)
REKLAMA
Data emisji: 23.06.24
Godzina emisji: 9.07
PR24
REKLAMA