Jest ich tylko pięć w Polsce. W pobliżu Zamościa znaleziono artefakt sprzed 2500 lat

Masywną fibulę, czyli zapinkę z brązu sprzed 2,5 tys. lat, poszukiwacz znalazł w okolicach Śniatycz (woj. lubelskie, powiat zamojski). To piąte odkrycie tego typu w kraju. Zdaniem archeologa ma ono duże znaczenie dla wiedzy o osadnictwie ludności kultury łużyckiej w regionie.

2024-06-24, 05:40

Jest ich tylko pięć w Polsce. W pobliżu Zamościa znaleziono artefakt sprzed 2500 lat
Fibula odnaleziona w Śniatyczach. Foto: Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków(Facebook)

Archeolog z zamojskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie Wiesław Koman podał, że fibula ma 7 cm długości, a maksymalna szerokość kabłąka wynosi 2,4 cm. Na górnej powierzchni kabłąka widoczne jest zdobienie, na zakończeniu znajduje się pochewka na igłę do zapięcia, a nad nią – wypukły guzek. Ozdoba należała do ludności kultury łużyckiej i może być datowana na schyłkowy okres funkcjonowania tej kultury, czyli Hallstatt D (ok. 550-400 lat p.n.e.).

Rzadkie znalezisko

- To znalezisko ma bardzo duże znaczenie dla archeologów. I to zarówno pod względem konserwatorskim, bo mamy nowe stanowisko archeologiczne i może to być cmentarzysko kultury łużyckiej, jak i badawczym czy poznawczym – zaznaczył Wiesław Koman.

Zdaniem archeologa fibule tego typu są bardzo rzadkie i występują jedynie w zespołach grobowych kultury łużyckiej.

- To piąta fibula tego typu znaleziona u nas w kraju – powiedział badacz.

REKLAMA

Do tej pory trzy fibule archeolodzy znaleźli na cmentarzysku łużyckim w Kietrzu (woj. opolskie), czwartą – na stanowisku Kraków-Pleszów (woj. małopolskie).

Znaleźli też bijak i topór

Archeolog poinformował, że na zabytek natrafił poszukiwacz, który przeczesywał okolice Śniatycz z wykrywaczem metali. W tym samym rejonie, ok. 200-300 m od siebie, znalazł także wczesnośredniowieczny bijak i młodszy o parę stuleci topór.

Bijaka od kiścienia, czyli wczesnośredniowieczną broń do miotania, naukowcy datują na XI-XIII wiek. Przedmiot ma obły korpus na ok. 7 cm długości i do ok. 2,7 cm grubości oraz duże ucho do mocowania sznura lub rzemienia. Na jego powierzchni widoczne są ślady uszkodzeń.

Natomiast żelazny topór bojowy jest datowany na XIII-XV wiek. Broń ma 15 cm długości, lekko łukowate ostrze - do 6,7 cm, i obuch o wymiarach 3 na 2,5 cm. Stan zachowania topora naukowcy ocenili jako bardzo dobry.

REKLAMA

Czytaj także:

Kolejne ślady kultury łużyckiej

Pracownicy delegatury zamojskiej WUOZ planują oględziny miejsca odkrycia. Archeolog powiedział, że zabytki zostaną niebawem przekazane do Muzeum Zamojskiego w Zamościu.

To kolejne znalezisko z okresu kultury łużyckiej w obszarze działania delegatury. W ubiegłym roku w Czernięcinie Poduchownym w pow. biłgorajskim poszukiwacz znalazł ozdoby z brązu sprzed 2,5 tys. lat. Wśród 13 odkrytych artefaktów były m.in. szpile do mocowania na odzieży, nagolenniki i bransolety.

REKLAMA

Czym była kultura łużycka?

Społeczność określana przez naukowców jako kultura łużycka zamieszkiwała dorzecza Wisły i Odry, jak również tereny Saksonii, Brandenburgii, północnych Czech i właśnie Łużyc. Ludność ta trudniła się głównie uprawą roli oraz hodowlą bydła rogatego, owiec, świń i kóz.

PAP/Nauka w Polsce/bm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej