Piekielny żar wlewa się do Polski. Alerty dla całego kraju

Przed nami upalne dni. Już dziś w wielu regionach temperatury w cieniu przekroczą 30 stopni Celsjusza, a to dopiero początek. Żar będzie się lał z nieba aż do niedzieli. IMGW wydał liczne alerty drugiego stopnia, które jutro obejmą całą Polskę. Mogą wystąpić też burze.

2024-06-26, 14:40

Piekielny żar wlewa się do Polski. Alerty dla całego kraju
Fala upałów. Cała Polska w alertach IMGW. Foto: Shutterstock/degie

Ostrzeżenia IMGW przed upałami obowiązują od środy w województwach łódzkim, świętokrzyskim, opolskim i lubuskim.

Ponadto dotyczą większości powiatów województwa wielkopolskiego, dolnośląskiego, śląskiego, północnej części województwa małopolskiego i podkarpackiego oraz południowej części województwa mazowieckiego.

Ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami jest ogłaszane, kiedy temperatura maksymalna w dzień wynosi 30-33 st. C, a w nocy 18-20 st. C. Oznacza to, że czekają nas tropikalne noce, które mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

IMGW wydał również ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami, które mogą wystąpić wzdłuż południowej granicy kraju. Niebezpieczne zjawiska prognozowane są m.in. w powiecie: zgorzeleckim, lubańskim, lwóweckim, karkonoskim, kamiennogórskim, wałbrzyskim, kłodzkim, dzierżoniowskim, ząbkowskim, nyskim, prudnickim, kędzierzyńsko-kozielskim, głubczyckim, raciborskim, wodzisławskim, rybnickim, pszczyńskim, cieszyńskim, bielskim, żywieckim, oświęcimskim, wadowickim, suskim, nowotarskim, krakowskim, tatrzańskim, myślenickim, limanowskim, nowosądeckim, gorlickim, jasielskim, krośnieńskim, sanockim, leskim, bieszczadzkim.

REKLAMA

Pogoda. Żar leje się z nieba

Środa to jednak dopiero preludium tego, co nas czeka w najbliższych dniach. Alerty IMGW przed upałami w czwartek i piątek obejmą całą Polskę.

Termometry mogą lokalnie pokazać niebotyczne 34 st. C. w cieniu. W pełnym słońcu skwar będzie więc ciężki do zniesienia.

- To ogromny stres termiczny dla naszych organizmów i wydatek energetyczny. Możemy być zmęczeni, rozdrażnieni i funkcjonować zdecydowanie gorzej. Nasze organizmy nie są przyzwyczajone do tak wysokich wartości, zarówno w dzień jak i w nocy - podkreśla w rozmowie z portalem polskieradio24.pl synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski.

REKLAMA

Czytaj także:

Na upały najbardziej narażone są dzieci oraz osoby starsze. - Proszę pamiętać, aby uzupełniać płyny przebywając na zewnątrz. Należy zaopatrzyć się w nakrycie głowy, zakładać przewiewne ubrania, a jeżeli możemy, po prostu pozostańmy w domu - radzi Piotr Szuster z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW.

Objawami przegrzania mogą być zawroty głowy, osłabienie i duszność. W takiej sytuacji należy szybko skontaktować się z lekarzem.

Piekielne upały. Co dalej w prognozach?

Niewielkie wytchnienie od upałów przyjdzie w sobotę. Temperatury tylko na zachodzie dobiją do 30 st. C., a na przeważającym obszarze kraju będą oscylować w granicach 26-28 st. C. Nad morzem wskazania termometrów nie powinny przekroczyć 25 st. C.

REKLAMA

Posłuchaj

IMGW: to będzie najdłuższa fala upału w czerwcu (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

Jednak już w niedzielę czeka nas kulminacja tej fali upałów. Temperatury mogą przebić wszystkie tegoroczne rekordy. Nie będzie regionu z odczytami poniżej 30 st. C. - To oznacza, że będzie to najdłuższa tego czerwca fala upałów i będziemy mieli najcieplejsze dotąd doby - zauważa Grzegorz Walijewski z IMGW.

Na szczęście niedziela będzie jednocześnie też ostatnim dniem, gdy żar poleje się z nieba, a przyszły tydzień przyniesie znaczne ochłodzenie.

Mapa temperatur w czasie rzeczywistym:

jp/IMGW

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej