Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Ranni opuścili szpital

Osoby ranne w wypadku polskiego autokaru w Niemczech opuściły szpital. W nocy, na autostradzie A24 między Berlinem a Hamburgiem autobus zjechał z pasa i uderzył w barierkę rozdzielającą jezdnie. 16 osób zostało lekko rannych, ale 6 z nich trafiło do szpitala.

"Została im udzielona pomoc ambulaturyjna"- powiedział rzecznik resortu spraw zagranicznych Paweł Wroński.

Poinformował, że były to główne zadrapania, skaleczenia i drobne stłuczenia. Dodał, ze z sześciu osób, którym udzielono pomocy ambulatoryjnej, cztery pojechały podstawionym busem, a dwie zabrały rodziny.

Autobus uderzył w barierkę miedzy jezdniami autostrady i w znak drogowy. Rozbite zostały okna z lewej strony pojazdu i to właśnie z powodu szkła najbardziej ucierpieli pasażerowie.
Do wypadku doszło na wysokości Blievenstorf w Meklemburgii Pomorzu Przedenim. Autobus jechał w kierunku Hamburga, a podróżowało nim 59 osób.

Niemcy. Wypadek polskiego autokaru

Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Blievenstorf w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Autobus jechał w kierunku Hamburga, a podróżowało nim 59 osób.

Autostrada jest w tym miejscu zablokowana.

• Samolot w polu do góry kołami. Wypadek pod Warszawą
• Taksówka bez kierowcy. Chorwacja pracuje nad pionierskimi przepisami

IAR/łp/egz

kormp