Tą bronią Napoleon chciał odebrać sobie życie. Pistolety sprzedane za ogromną kwotę
Dwa pistolety Napoleona Bonapartego zostały sprzedane na aukcji za prawie 1,7 mln euro. To przy ich użyciu francuski wódz chciał odebrać sobie życie.
2024-07-08, 12:01
Licytacja odbyła się w Fontainebleau pod Paryżem. Nie wiadomo, kto kupił pistolety, ale wiadomo, że nie może ich wywieźć za granicę - dzień przed aukcją francuski rząd uznał je za skarb narodowy.
Po abdykacji w 1814 roku Napoleon chciał odebrać sobie życie - planował użyć pistoletów, ale jego podwładni, widząc, w jakim jest stanie, wyjęli ze skrzynki z bronią pojemnik na proch. Cesarz ostatecznie połknął truciznę, ale przeżył. Zmarł dopiero siedem lat później, na wygnaniu, na wyspie Świętej Heleny.
Posłuchaj
Francuskie władze nie pozwalają na wywóz pistoletów za granicę na stałe. Broń będzie mogła opuścić Francję tylko tymczasowo.
Właściciel domu aukcyjnego Jean-Pierre Osenat mówi, że pistolety - tak jak sprzedane wcześniej za miliony euro szabla i kapelusz - to symbol Napoleona i jego upadku.
REKLAMA
IAR/bartos
REKLAMA