Poczobut nie ugiął się przed Łukaszenką. Odmówił napisania "prośby"

Andrzej Poczobut odmówił napisania do Łukaszenki prośby o ułaskawienie. Na taki krok zdecydowało się 18 więźniów politycznych, którzy na początku lipca wyszli na wolność.

Agnieszka Kamińska

Agnieszka Kamińska

2024-07-10, 17:01

Poczobut nie ugiął się przed Łukaszenką. Odmówił napisania "prośby"
Andrzej Poczobut podczas procesu w Grodnie / 16 stycznia 2023 r.Foto: LEONID SHCHEGLOV/AFP/East News

Informacja pochodzi z wpisu na profilu kontrolowanym przez ministra informacji Białorusi w mediach społecznościowych.

Na początku lipca w wyniku amnestii na wolność wyszło 18 więźniów politycznych. Warunkiem zwolnienia z więzienia było napisanie przez skazanego prośby o ułaskawienie i przyznanie się do winy. Andrzej Poczobut nie zgodził się na kompromis z białoruskim reżimem.

Posłuchaj

Zwolniono kilkudziesięciu więźniów politycznych w Białorusi - relacja Pawła Buszko (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

Poczobut w kolonii karnej. Zarzut? "Podsycanie wrogości"

Dziennikarz został aresztowany w marcu 2021 roku i skazany na osiem lat kolonii karnej za rzekome "nawoływanie do działań mogących wyrządzić szkodę bezpieczeństwu Białorusi" oraz "podsycanie wrogości". Prawdziwą przyczyną prześladowania Andrzeja Poczobuta jest jego działalność społeczna i dziennikarska.

Więzień polityczny ma poważne problemy zdrowotne, jednak więzienna administracja regularnie umieszcza go w izolatce.

REKLAMA

Polski Sejm i międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka niejednokrotnie wzywały władze w Mińsku do zaprzestania represji wobec Andrzeja Poczobuta.

Białoruska opozycja demokratyczna twierdzi, że w zakładach karnych reżimu Alaksandra Łukaszenki przebywa ponad 5 tys. więźniów politycznych.

Czytaj także:

IAR/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej