Poczobut nie ugiął się przed Łukaszenką. Odmówił napisania "prośby"
Andrzej Poczobut odmówił napisania do Łukaszenki prośby o ułaskawienie. Na taki krok zdecydowało się 18 więźniów politycznych, którzy na początku lipca wyszli na wolność.
Agnieszka Kamińska
2024-07-10, 17:01
Informacja pochodzi z wpisu na profilu kontrolowanym przez ministra informacji Białorusi w mediach społecznościowych.
Na początku lipca w wyniku amnestii na wolność wyszło 18 więźniów politycznych. Warunkiem zwolnienia z więzienia było napisanie przez skazanego prośby o ułaskawienie i przyznanie się do winy. Andrzej Poczobut nie zgodził się na kompromis z białoruskim reżimem.
Posłuchaj
Poczobut w kolonii karnej. Zarzut? "Podsycanie wrogości"
Dziennikarz został aresztowany w marcu 2021 roku i skazany na osiem lat kolonii karnej za rzekome "nawoływanie do działań mogących wyrządzić szkodę bezpieczeństwu Białorusi" oraz "podsycanie wrogości". Prawdziwą przyczyną prześladowania Andrzeja Poczobuta jest jego działalność społeczna i dziennikarska.
Więzień polityczny ma poważne problemy zdrowotne, jednak więzienna administracja regularnie umieszcza go w izolatce.
REKLAMA
Polski Sejm i międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka niejednokrotnie wzywały władze w Mińsku do zaprzestania represji wobec Andrzeja Poczobuta.
Białoruska opozycja demokratyczna twierdzi, że w zakładach karnych reżimu Alaksandra Łukaszenki przebywa ponad 5 tys. więźniów politycznych.
- Złe wieści o Andrzeju Poczobucie. Jest torturowany, zakazano z nim rozmawiać
- Poczobut uhonorowany. Zarembiuk: symbol walki ze zgniłym reżimem Łukaszenki
- Co znaczy dla Białorusinów Dzień Wolności? "Chcemy mieć wolne państwo, nasze problemy są tymczasowe"
IAR/pb
REKLAMA
REKLAMA