Czwartek pod znakiem upałów i burz. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie
W czwartek we wschodniej i centralnej Polsce żar leje się z nieba - temperatura w wielu miejscach znacznie przekracza 30 stopni Celsjusza. Spodziewane są także silne burze, przed którymi ostrzegają zarówno RCB, jak i IMGW. Synoptycy wydali nawet ostrzeżenia III stopnia.
2024-07-11, 14:30
Polska zmaga się od początku tygodnia z upałami. Obecnie front atmosferyczny przesunął bardzo gorącą, zwrotnikową masę powietrza głównie do wschodniej części kraju. Wysokie temperatury dadzą się we znaki szczególnie na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w części Mazowsza. Ale ostrzeżenia drugiego stopnia przed wysokimi temperaturami, wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, obowiązują na połowie obszaru Polski - w pasie od Opolszczyzny po Warmię i Mazury oraz Suwalszczyznę.
Jest nie tylko gorąco, ale też wilgotno, co stanowi duże obciążenie dla naszych organizmów. Eksperci alarmują, że taka aura może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu. Dlatego w najcieplejszej porze dnia, między godziną 11 a 17, należy unikać słońca. Podstawą jest także odpowiednie nawodnienie. Zaleca się, aby w czasie upałów pić co najmniej trzy litry wody na dobę.
Szczególnie zagrożone upałami są osoby chore, starsze, a także dzieci.
Posłuchaj
Tropikalne noce
Na obszarach, gdzie jest najbardziej upalnie, możemy się spodziewać kolejnej tropikalnej nocy. Oznacza to, że temperatura minimalna między zachodem a wschodem słońca nie spadnie poniżej 20 stopni. W konsekwencji - jak mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Woźniak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - w takich warunkach "nie będziemy w stanie dobrze wypocząć".
REKLAMA
- Przy tak wysokiej temperaturze utrudnione jest chociażby nocne wietrzenie mieszkania, które powinno mieć miejsce po gorącym dniu - mówiła synoptyk.
Chłodniej nad morzem i na zachodzie
Nieco chłodniej na zachodzie i północy Polski. Termometry pokażą w czwartek na tych obszarach powyżej 20 stopni Celsjusza.
Gwałtowne burze
- Gdy mamy duże zapasy wilgoci w powietrzu, trzeba nastawiać się na burze - tumaczyła Anna Woźniak.
Wyładowania atmosferyczne spodziewane są w czwartek w całym kraju. We wschodnich powiatach województw podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego, a także na południu Małopolski i województwa śląskiego oraz w części Świętokrzyskiego do godzin wieczornych obowiązuje trzeci stopień alertu IMGW. "Tam suma opadów nawet 60 mm, porywy wiatru do 120 km/h, grad o wielkości 3-5 cm" - przestrzega instytut.
REKLAMA
Drugi stopień obowiązuje również w części województw warmińsko-mazurskiego, śląskiego, małopolskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i małopolskiego. Na pozostałym obszarze kraju IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia.
"Burzom miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu do 60 mm oraz porywy wiatru do 120 km/h. Lokalnie wystąpią opady gradu" - czytamy.
Alerty przed burzami
Przed burzami, ulewnym deszczem, gradem i silnym wiatrem ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Alert RCB obowiązuje w dziesięciu województwach - wiadomości SMS zostały wysłane do mieszkańców: opolskiego, łódzkiego, mazowieckiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego i podlaskiego.
Na Mazurach alert dotyczy powiatów: ełckiego, giżyckiego, gołdapskiego, kętrzyńskiego, mrągowskiego, oleckiego, piskiego oraz węgorzewskiego.
REKLAMA
- Strażak rażony piorunem, powyrywane drzewa. Nawałnice nad Polską
- Upały, zmiany klimatu i ginące gatunki w Polsce. Ekspert o wzroście temperatur
Wskazane obszary objęte są również ostrzeżeniami pogodowymi 2. i 3. - najwyższego - stopnia, wydanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
"Możliwe są przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - ostrzega RCB.
Gdzie jest burza? Sprawdź mapę:
REKLAMA
łl/PR24.pl, IAR/wmkor
REKLAMA