Wimbledon. "Polska" Paolini przed życiową szansą. Krejcikova ostatnią przeszkodą
Rozstawiona z numerem siódmym i mająca polskie korzenie Włoszka Jasmine Paolini albo triumfatorka French Open z 2021 roku Czeszka Barbora Krejcikova - jedna z tych tenisistek wygra w sobotę po raz pierwszy wielkoszlemowy Wimbledon.
2024-07-13, 09:00
- Niezależnie od wyniku finału, obie tenisistki czeka awans w rankingu WTA
- Krejcikova ma w dorobku jeden wielkoszlemowy tytuł. W 2021 roku triumfowała w paryskim French Open
- Paolini w tegorocznej edycji dotarła w Paryżu do finału, jednak gładko uległa Idze Świątek
Jasmine Paolini, której babcia jest Polką i mieszka w Łodzi (28-letnia tenisistka również mówi po polsku), została pierwszą kobietą od czasu Sereny Williams w 2016 roku, która dotarła w jednym sezonie do finału French Open i Wimbledonu.
W czerwcu na kortach ziemnych w Paryżu uległa gładko Idze Świątek.
W poniedziałek Jasmine Paolini zadebiutuje w pierwszej piątce rankingu WTA. Będzie najwyżej sklasyfikowaną Włoszką od czasu Sary Errani w 2013 roku.
Natomiast Barbora Krejcikova raz już wygrała imprezę wielkoszlemową - w 2021 roku triumfowała we French Open. Kilka miesięcy później awansowała na pozycję wiceliderki światowego rankingu.
Krejcikova kiedyś ograła Paolini
Obecnie jest w nim 32., zaś w turnieju w Londynie występuje z numerem 31. Udział w finale Wimbledonu oznacza dla niej powrót do TOP 20, a jeśli zwycięży, będzie w pierwszej dziesiątce.
Awansując do finału, Paolini i Krejcikova już zapewniły sobie po 1300 punktów do rankingu i 1,4 mln funtów premii. W sobotę będzie o co walczyć, bowiem oprócz prestiżowego triumfu zwyciężczyni zdobędzie 2000 punktów i zarobi łącznie 2,7 mln funtów.
Tenisistki dzieli bardzo mała różnica wieku. Paolini urodziła się 4 stycznia 1996 roku, a Krejcikova - 18 grudnia 1995. Dotychczas grały ze sobą tylko raz, ale jeszcze nigdy w turnieju głównym. W 2018 roku w kwalifikacjach do wielkoszlemowego Australian Open górą była Czeszka, która zwyciężyła 6:2, 6:1.
W półfinałach nie miały łatwej przeprawy
Obie zawodniczki miały ciężką przeprawę w półfinałach. Krejcikova pokonała uznawaną za jedną z faworytek turnieju Jeleną Rybakinę z Kazachstanu (nr 4.) 3:6, 6:3, 6:4, natomiast Paolini wygrała z Chorwatką Donną Vekić 2:6, 6:4, 7:6 (10-8).
W fazie głównej turnieju pań uczestniczyły trzy Polki. Iga Świątek, liderka światowego rankingu, odpadła w trzeciej rundzie, a Magda Linette i Magdalena Fręch - już w pierwszej.
Początek sobotniego finału na kortach trawiastych w Londynie o godzinie 15.
- Wimbledon. Barbora Krejcikova - Jasmine Paolini. Pokonały faworytki, stworzą wielkie widowisko w finale?
- Rybakina "na pomoc" Idze Świątek. Sensacyjna porażka na Wimbledonie wpłynie na Polkę
- Wimbledon. Nie było cudu nad Tamizą. Djoković ponownie zagra o tytuł z Alcarazem
/empe, PAP
REKLAMA
REKLAMA