Znaleźli ciało Jacka Jaworka? Nieoficjalnie: na miejscu siostra poszukiwanego

W miejscowości Dąbrowa Zielona, zlokalizowanej pięć kilometrów od wsi Borowce, w piątek rano znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy.

Na miejscu pojawiła się policja oraz prokuratura. Jak podaje portal "Super Express", lokalna społeczność zaczęła spekulować, czy nie jest to Jacek Jaworek. Tabloid o te doniesienia dopytał służby.

Jacek Jaworek znaleziony? Prokuratura zabrała głos

Na pytanie, czy to poszukiwany Jacek Jaworek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek odpowiedział, że "nie można tego wykluczyć".

- Na miejscu pracują prokuratorzy z zespołu zajmującego się sprawą Jaworka - potwierdził rozmówca portalu superexpress.pl. 

REKLAMA

W najnowszym komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej prok. Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie podkreślił, że w najbliższym czasie wykonane zostaną badania DNA, aby potwierdzić, czy to Jacek Jaworek.

- Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka - podkreślił. 

Śledczy znaleźli broń

W komunikacie dodano, że ciało odnaleziono w pobliżu boiska lokalnego klubu sportowego. Ze wstępnych ustaleń śledczych, które zostały przeprowadzone z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz balistyki, wynika, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Zabezpieczono broń. 

- Ustalamy tożsamość. To mężczyzna z raną postrzałową głowy. Cały czas pracujemy na miejscu - powiedział prokurator.

REKLAMA

Na miejscu siostra Jacka Jaworka?

Reporter TVN24 ustalił nieoficjalnie, że w miejscu ujawnienia zwłok pojawiła się siostra Jacka Jaworka.

Portal dodał także, również nieoficjalnie, że "kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu".

Makabra we wsi Borowce. Jaworek nieuchwytny od 2021 roku

Przypomnijmy, że 10 lipca 2021 roku we wsi Borowce w powiecie częstochowskim doszło do przerażającej zbrodni.

Ofiary to brat Jacka Jaworka - z którym podejrzany był skłócony, a jednocześnie u którego od kilku miesięcy mieszkał  oraz żona brata, a także ich 17-letni syn.

REKLAMA

Co więcej, świadkiem tej makabry był drugi syn zamordowanego małżeństwa w wieku 13 lat. Media donosiły, że motywem zbrodni miała być sprawa spadkowa.

Podejrzanym w sprawie jest Jacek Jaworek, który od tego czasu jest nieuchwytny dla organów ścigania.

• Śmiertelnie potrącił 13-latkę. Krystian G. zatrzymany w Holandii
• Atak siekierą w biurze. Prokuratura: mężczyzna nie był leczony psychiatrycznie
• Przemoc domowa "strukturalnym problem". Setki Polek ginie z rąk najbliższych

superexpress.pl/tvn24.pl/pr24.pl/sb

REKLAMA