"Bezpieczniejszy jest izolacjonizm Trumpa". Amerykanista ocenia pomysły Kamali Harris

2024-07-24, 15:10

"Bezpieczniejszy jest izolacjonizm Trumpa". Amerykanista ocenia pomysły Kamali Harris
Kamala Harris chce kandydować na prezydenta USA. Foto: PAP/EPA/JEFFREY PHELPS

- Przez 3,5 roku wiceprezydentury Kamala Harris nie zrobiła nic, zero absolutne - powiedział w Polskim Radiu 24 amerykanista Paweł Łepkowski z "Rzeczpospolitej", oceniając dokonania możliwej rywalki Donalda Trumpa w jesiennych wyborach. Stwierdził też, że jej deklaracje programowe są "pełne pułapek", przypomniał scenariusz Wenezueli i podkreślił, że "izolacjonizm Trumpa jest bezpieczniejszy dla nas od programów socjalnych, wręcz socjalistycznych, Kamali Harris".

Wiceprezydent USA Kamala Harris rozpoczęła kampanię po nominację demokratów na jesienne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Na swoim pierwszym wiecu na przedmieściach Milwaukee w Wisconsin - kluczowym z punktu widzenia jesiennych wyborów - przekonywała, że osią jej kampanii będzie wolność. 

- Wierzymy w przyszłość, w której każdy będzie miał szansę nie tylko przetrwać, ale także awansować, przyszłość, w której żadne dziecko nie będzie musiało dorastać w biedzie, a każdy pracownik będzie miał swobodę przystępowania do związku zawodowego - mówiła do tłumu. 

- Wierzymy, że każda osoba w naszym narodzie powinna mieć swobodę życia bez terroru związanego z przemocą z użyciem broni oraz wolność reprodukcyjną - przekonywała demokratka i zobowiązała się, że "położy kres skrajnemu stanowisku Donalda Trumpa dotyczącemu aborcji, ponieważ ufamy, że to kobiety będą podejmować decyzje dotyczące własnego ciała".

USA niczym Wenezuela

- Jeżeli chodzi o program, to tam jest bardzo dużo pułapek - ocenił w Polskim Radiu 24 amerykanista i publicysta Paweł Łepkowski. - Jej poglądy przypominają [poglądy] Hugo Chaveza. Obawiam się, że w pewnym momencie może być ten sam efekt: Wenezuela, niezwykle bogaty kraj, który ma największe złoża ropy naftowej na zachodniej półkuli, jest dzisiaj jednym z najbiedniejszych krajów zachodniej półkuli, bo system stworzył warunki ku temu, by powstały korupcja, inflacja itd. Za kadencji Joe Bidena inflacja w USA jest największa w historii, co jest wynikiem pewnych decyzji programowych, skłonności do rozdawnictwa - wskazał. 

REKLAMA

- Jeżeli mamy długi w domu i bardzo dużo zaciągniętych kredytów, to nie możemy przyjmować założenia, że będziemy dokonywali kolejnych zakupów, które coś mają nam w przyszłości przynieść, bo w ten sposób naszym dzieciom przekażemy wyłącznie długi, a Kamala Harris proponuje tego rodzaju program rozdawniczy - stwierdził. 

Posłuchaj

Paweł Łepkowski o wyborach w USA (Temat dnia) 22:32
+
Dodaj do playlisty

Jak mówił, Stany Zjednoczone są już zadłużone na 34 bln dolarów. - Jeśli Kamala Harris dalej chce zadłużać kraj, podwoi ten dług, to wszyscy, na całym świecie, za to zapłacimy - przestrzegał, wskazując na globalne powiązania amerykańskiej gospodarki i znaczenie kursu dolara. - Z mojego punktu widzenia izolacjonizm Trumpa jest bezpieczniejszy dla nas od programów socjalnych, wręcz socjalistycznych, Kamali Harris - dodał amerykanista. 

"Zero, absolutne nic". Ekspert o dokonaniach Harris

Gość Polskiego Radio 24 zaznaczył też, że choć uważa się za eksperta spraw amerykańskich i znawcę rynku politycznego w Ameryce, Kamali Harris w ogóle nie znał. Wyjaśniał, że widywał ją na zdjęciach z przedszkola, sprawującą "funkcję dobrej cioci, ambasadora fundacji społecznej".

- Przez 3,5 roku Kamala Harris nie zrobiła nic, zero absolutne - stwierdził. - Córka imigrantów powinna była zaangażować się w działalność pomagania imigrantom, choćby tym legalnym. Pamiętajmy, że nie zrobiła nic także w czasach prezydentury Baracka Obamy, kiedy były największe w historii deportacje, także ludzi, którzy nigdy nie złamali prawa i będących rodzicami obywateli amerykańskich - wyliczał. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Przypomniał, że na mocy 13. poprawki do amerykańskiej konstytucji urodzeni na terytorium USA są Amerykanami, nawet jeśli ich rodzice są tam nielegalnie. - Kamala Harris, która skorzystała z tej poprawki, nie broni dzisiaj imigrantów w żaden sposób. Nie broniła w epoce Obamy, jej kariera była ważniejsza - przekonywał Paweł Łepkowski. 

***

AudycjaTemat dnia
ProwadzącyPaweł Zieliński
Gość: Paweł Łepkowski (amerykanista)
Data emisji: 24.07.2024
Godzina emisji: 13.06

Polskie Radio 24, IAR/ mbl

wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej