Decyzja PKW w sprawie sprawozdań partii. Przewodniczący zabrał głos

Od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej zależy przyznanie subwencji partiom biorącym udział w wyborach.

Przed posiedzeniem Komisji jej szef podkreślił, że trudno wyrokować, jaka decyzja zostanie podjęta ostatecznie. Zaznaczył jednocześnie, że o przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdań zdecyduje dziewięciu członków PKW w głosowaniu.

Posłuchaj

Przewodniczący PKW o decyzji ws. subwencji dla PiS (IAR) 0:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Z przepisów kodeksu wyborczego wynika, że Państwowa Komisja Wyborcza powinna w terminie trzech miesięcy od przedłożenia sprawozdań podjąć decyzję, bo nie może w nieskończoność czekać. To jest też kwestia działalności tych komitetów wyborczych partii politycznych - mówił Sylwester Marciniak.

Decyzja PKW w sprawie subwencji. PiS może stracić miliony

Pytany o to, czy PKW ma wszystkie niezbędne dokumenty do podjęcia decyzji, przyznał, że "materiał dowodowy zawsze może być obszerniejszy". Dodał, że przepisy Kodeksu wyborczego dotyczące sprawozdań finansowych są ograniczone, a PKW nie przesłuchuje świadków czy stron. Zaznaczył również, że sprawozdania komitetów wyborczych analizowali biegli rewidenci.

Termin na podjęcie decyzji o przyjęciu sprawozdań minął 15 lipca. Komisja postanowiła jednak odłożyć jej wydanie.

Największe dyskusje wywołuje dokumentacja Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość. Roczna subwencja dla Prawa i Sprawiedliwości to prawie 26 milionów złotych. Jeśli PKW odrzuci sprawozdanie, to głównej partii opozycji grozi utrata 75 procent tej kwoty i takiego samego odsetka, jeśli chodzi o tak zwany zwrot za kampanię.

Ewentualną negatywną decyzję PKW PiS będzie mogło zaskarżyć do Sądu Najwyższego.

• PiS może stracić miliony. Dziś decyzja PKW ws. subwencji
• Pieniądze na kampanię z Funduszu Leśnego? Kolejne kłopoty PiS

[POLSKIE RADIO 24] Senator KO Krzysztof Kwiatkowski o subwencji dla PiS:

IAR/bartos