Odbieranie telefonów z pracy i remont mieszkania. Polacy nie zawsze wypoczywają na urlopie

Urlop kojarzy nam się przede wszystkim z wypoczynkiem. Przynajmniej w teorii jest to założenie słuszne. Bo gdy poszukamy w słowniku synonimów, od razu zobaczymy takie wyrazy bliskoznaczne, jak: "odpoczywanie", "odprężenie", "wczasy" czy "wakacje". I przychodzi nam na myśl biały piasek na plaży, błękit morskiej wody albo piękny górski szlak. 

Jednak w praktyce z naszym czasem wolnym bywa bardzo różnie. Na pewno jest wiele osób, które swój urlop wykorzystują zgodnie z przeznaczeniem, zapominają zupełnie o pracy i po prostu odpoczywają - fizycznie i psychicznie. Jednak jest też grupa pracowników, którzy nie potrafią się wyłączyć do końca z trybu pracy. Pomimo dni wolnych sprawdzają służbowe maile, odbierają telefony i pozostają w łączności ze swoją firmą.

Posłuchaj

Alicja Kotłowska o urlopach (Pomówmy o tym) 21:54

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jeszcze gorzej jest, kiedy to pracodawca w trakcie urlopu męczy nas telefonami, mailami i żąda wykonywania różnych zadań. Są też osoby, które chcą wypocząć, ale nie potrafią. Kiedy tylko zaczyna się czas wolny, ich organizm odmawia posłuszeństwa i chorują. Bo byli tak rozpędzeni, zaangażowani w pracę, że zabrakło choćby minimalnie płynnego przejścia do trybu odpoczynku. 

A urlop to niezwykle ważna sprawa. Nie tylko dla samego pracownika i jego dobrostanu, ale również dla pracodawcy. - Bo urlop wypoczynkowy to nie jest dla nas tylko przyjemność. Tak naprawdę urlop nazywa się wypoczynkowym dlatego, że mamy wypocząć po ciężkiej pracy, przed kolejnym interwałem pracy. Dlatego pracodawca traktuje go jako profilaktykę zdrowotną. Jest ona po to, by pracownik się zregenerował, aby wrócił z nowymi siłami, z nową energią - podkreśla Alicja Kotłowska, badaczka rynku pracy z Uniwersytetu SWPS.

Urlopy Polaków. "Ważne, by wypoczywać nie tylko latem"

- Mamy liczne badania, które potwierdzają, że pracownik wypoczęty, wyspany, który nie jest zmęczony i zestresowany, jest dużo bardziej wydajny. Jest dużo bardziej zaangażowany w swoją pracę i mniej narażony na wypalenie zawodowe - dodaje ekspertka. 

Zaznacza również, że Polska "cały czas należy do przodowników pracy". - Pracujemy powyżej 40 godzin w tygodniu. Ale pozytywne jest to, że mimo bycia bardzo zapracowanym narodem korzystamy z urlopów w podobnym wymiarze jak inni Europejczycy. Nie odbiegamy, jeśli chodzi o liczbę dni, od europejskiej średniej. To 20 dni, jeżeli mamy poniżej 10 lat stażu pracy, i 26 dni, jeśli ten staż jest większy. Oprócz tego mamy jeszcze dni wolne w święta państwowe. Są też majówki i święta religijne. Poza tym pracownicy często efektywnie wykorzystują długie weekendy - mówi Alicja Kotłowska. 

• Biuro podróży się nie spisało? Możesz walczyć o rekompensatę za nieudane wakacje

Podkreśla także, iż "w urlopach jest ważne to, żeby nie odpoczywać tylko latem - w lipcu i sierpniu". - To jest trochę jak ze snem. Nie można się wyspać na zapas i nie można odpocząć na zapas. Ważne jest, by planować może krótsze, ale bardziej regularne okresy wypoczynku - zaznacza rozmówczyni Polskiego Radia 24. 

- Bo urlop nie powinien się nam kojarzyć tylko i wyłącznie z ambitnym planem: że muszę coś zwiedzić, muszę coś zrobić, może wykonać remont. Okazuje się, że 5 proc. Polaków przeznacza ten czas właśnie na robienie remontów w mieszkaniu. Bo nie mają czasu zrobić tego w ciągu dni regularnej pracy. Ponadto okazuje się, że połowa z nas w czasie urlopów odbiera telefony służbowe. To też nie sprzyja pełnemu wypoczynkowi - podsumowuje ekspertka. 

* * *

Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzi: Paweł Wojewódka
Gość: Alicja Kotłowska (SWPS, badaczka rynku pracy)
Data emisji: 5.08.2024
Godzina emisji: 21.06

kormp