Co zrobi PKW ze sprawozdaniem PiS? Politolog: spodziewam się dotkliwej kary finansowej
- Nie jest tak, że PKW może tylko w całości odebrać subwencję albo ją zostawić. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Prawo i Sprawiedliwość zostanie ukarane dotkliwą karą finansową, a subwencja nie będzie odebrana w całości - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Andrzej Anusz, politolog z Instytutu Piłsudskiego.
2024-08-06, 14:50
Ważą się losy subwencji dla głównej partii opozycyjnej. Państwowa Komisja Wyborcza 31 lipca zdecydowała, że podjęcie uchwały w sprawie sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości należy odroczyć do 29 sierpnia. Politykom tej partii, a także Suwerennej Polski, zarzuca się nadużycia w wydatkowaniu środków na kampanię. Chodzi o pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.
Członkowie PiS obawiają się utraty subwencji. Mówił o tym Jacek Sasin. W RMF FM zasugerował, że w razie odebrania środków może być konieczna zbiórka pieniędzy. - Będziemy musieli sobie poradzić z odebraniem subwencji, na razie jeszcze się nie zrzucamy. Akceptuję pomysł, by w sytuacji trudnej zachować się solidarnie. Być może trzeba będzie zacisnąć pasa - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Posłuchaj
Na najbardziej prawdopodobną decyzję Państwowej Komisji Wyborczej w tej sprawie wskazał gość Polskiego Radia 24. Dr Andrzej Anusz zaznaczył, iż "w tej chwili przebieg dyskusji oraz przecieki, które docierają z Państwowej Komisji Wyborczej, mówią o tym, że należy się spodziewać raczej jakiejś dotkliwej kary".
PiS straci subwencję? "PKW może nałożyć dotkliwą karę finansową"
- Bo nie jest tak, że PKW może tylko w całości odebrać subwencję albo ją zostawić. Może jeszcze nałożyć pewne kary. Jeśli dziś miałbym robić pewne założenia w tej kwestii, to uważam, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że PiS zostanie właśnie ukarane dotkliwą karą finansową. Natomiast subwencja nie zostanie odebrana w całości - podkreślił politolog.
REKLAMA
Jak zaznaczył, na wskazanie takiego rozwiązania jako bardzo prawdopodobnego "składa się kilka elementów, między innymi to, że w ostatnim czasie mogliśmy odnieść wrażenie, że ze strony rządu jest pewna presja na PKW". - O tym mówili politycy Prawa i Sprawiedliwości i niektóre media - przypomniał.
- W związku z tym PKW znalazła się w tej chwili w trudnej sytuacji. Zresztą w ostatnim czasie widać zmianę stanowiska: presja na Państwową Komisję Wyborczą jest trochę mniejsza. W każdym razie wrażenie, że to właśnie obóz rządzący wywierał tę presję, mogłoby być przez PiS wykorzystane w celu zbudowania narracji oblężonej twierdzy - wyjaśniał Andrzej Anusz.
Jego zdaniem politycy największej partii opozycyjnej argumentowaliby, że "subwencja została odebrana pod dużym naciskiem obozu rządzącego". - Dlatego wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobny scenariusz to dotkliwa kara dla PiS. A subwencja nie zostanie w całości odebrana - podsumował.
***
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Gość: dr Andrzej Anusz (politolog, Instytut Piłsudskiego)
Data emisji: 5.08.2024
Godzina emisji: 21.33
bartos
REKLAMA