Pogoda pod znakiem burz. Najgorzej będzie na zachodzie Polski
Do Polski zbliżają się gwałtowne burze i ulewy. Przede wszystkim zagrzmi na zachodzie kraju. Miejscami spadnie także grad. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.
2024-08-07, 15:00
Ostrzeżenie pierwszego stopnia wydano dla województw dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego z wyjątkiem okolic Koszalina. Alert obowiązuje także w zachodnich powiatach województw wielkopolskiego i opolskiego.
Synoptycy prognozują burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu - w wysokości od 20 do 35 litrów wody na metr kwadratowy - oraz porywy wiatru do około 70 kilometrów na godzinę. Lokalnie może padać drobny grad.
Ponadto w okolicach Jeleniej Góry i Zgorzelca obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia. Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 30 do 40 litrów wody na metr kwadratowy oraz porywy wiatru do do około 70 kilometrów na godzinę. Lokalnie także drobny grad. Pierwsze burze mają rozpocząć się około 23:00, a ostatnie zakończyć o 9:00 jutro.
Będzie grzmiało. Mapa alertów
Przez kolejne dni także możemy spodziewać się opadów deszczu i wyładowań atmosferycznych. W czwartek pojawią się one na przeważającym obszarze kraju, głównie w centrum i na zachodzie.
REKLAMA
IMGW prognozuje wydanie alertów pierwszego stopnia przed burzami, które będą obowiązywały do soboty. Obejmą prawdopodobnie następujące województwa:
- mazowieckim (w Warszawie, a także w powiatach zachodnich i południowych),
- łódzkim,
- warmińsko-mazurskim,
- pomorskim,
- kujawsko-pomorskim,
- zachodniopomorskim (powiaty zachodnie),
- podkarpackim (powiaty zachodnie),
- świętokrzyskim,
- małopolskim,
- opolskim,
- wielkopolskim (powiaty wschodnie),
- dolnośląskim (powiaty zachodnie i wschodnie, z wyłączeniem centrum),
- lubuskim.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia zazwyczaj oznaczają opady deszczu do 30 mm i podmuchy wiatru do 70 km/h.
Jak zachować się podczas burzy? Eksperci dają wskazówki
Piotr Szuster, ekspert ze Stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz oraz IMGW radził niedawno na antenie Polskiego Radia 24, że podczas burzy należy udać się do bezpiecznego miejsca, np. budynku czy samochodu, który "podczas wyładowania atmosferycznego pełni rolę klatki Faradaya, chroniącej przed penetracją wnętrza ładunkiem elektrycznym".
Kolejna wskazówka: jeżeli wypoczywamy nad wodą i burza zaskoczy nas w akwenie, należy bezwzględnie wyjść z wody i znaleźć bezpieczne schronienie.
REKLAMA
- Zdarzało się w Polsce, że ludzie tracili życie, bo przebywali podczas burzy w akwenie wodnym. To samo dotyczy pływania łodzią - należy bezwzględnie dobić do brzegu i przemieścić się do bezpiecznego miejsca - podkreślił Piotr Szuster.
Jeżeli burza zaskoczy nas z kolei w górach, i nie jesteśmy w stanie szybko znaleźć schronienia, "należy - jak radził w Polskim Radiu 24 ratownik górski Piotr van der Coghen - usiąść na plecaku, złączyć kolana, skulić się i w ten sposób ją przeczekać".
Podpowiadał też, by nie stawać na szczycie ani w ciekach wodnych.
Powrót upałów
Grzegorz Walijewski zaznaczył, że w sierpniu mogą wystąpić kolejne fale upałów. - Upalnie może zrobić się już w najbliższą niedzielę, początkowo tylko na krańcach południowych - tam temperatura może wzrosnąć do 30-31 stopni. Jednak w poniedziałek upały mogą dawać o sobie znać, i to bardzo mocno - mówił rzecznik IMGW.
REKLAMA
Posłuchaj
Synoptyk dodał, że nie jest wykluczone, iż temperatura maksymalna wyniesie na początku przyszłego tygodnia 34 stopnie.
- Anomalie pogodowe w Polsce. Ekspert IMGW tłumaczy, skąd się biorą
- Fala upałów we Włoszech. Tegoroczny rekord temperatury w Rzymie
- Globalne ocieplenie – nowe rekordy i niewesoła przyszłość
łl/polskieradio24.pl, IAR
REKLAMA