Groźna choroba dotarła do Europy. WHO alarmuje

2024-08-15, 20:55

Odnotowano pierwszy przypadek bardziej niebezpiecznej odmiany małpiej ospy poza Afryką. Chora osoba przebywa w Sztokholmie.

O pierwszym zachorowaniu na ospę mówił szwedzki minister zdrowia Jakob Forssmed.

- Otrzymaliśmy po południu potwierdzenie, że w Szwecji mamy przypadek poważniejszego typu [...]. Oczywiście traktujemy to poważnie. Jednocześnie jest to zadanie, z którym system opieki zdrowotnej jest w stanie sobie poradzić, ma ustalone procedury i systemy postępowania. Agencja Zdrowia Publicznego Szwecji koordynuje prace na szczeblu krajowym i ściśle współpracuje z regionalnymi jednostkami kontroli zakażeń - przekazał.

Posłuchaj

Szwedzki minister zdrowia Jakob Forssmed: stwierdzono przypadek małpiej ospy (źr. IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

Według szwedzkich władz pacjentem jest osoba przebywająca wcześniej w regionie, gdzie występuje ognisko choroby.

REKLAMA

Nowa odmiana wirusa mpox, uważana za bardziej zaraźliwą i śmiercionośną, rozprzestrzenia się obecnie w Demokratycznej Republice Konga i innych państwach zachodniej Afryki.

W Szwecji od 2022 roku odnotowano 300 przypadków innej, mniej groźnej odmiany małpiej ospy.

Minister ds. socjalnych Szwecji Jakob Forssmed poinformował, że przed wakacjami rząd zlecił Urzędowi Zdrowia Publicznego zapewnienie szczepionek i leków przeciwko wirusowi małpiej ospy.

To globalne zagrożenie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że ogniska małpiej ospy w Kongo i innych państwach Afryki wprowadzają "stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym".

REKLAMA

Obecnie ogniska występują w kilkunastu państwach, chorują zarówno dorośli, jak i dzieci.

Małpia ospa jest odzwierzęcą chorobą zakaźną powodowaną przez wirusa, który przenoszony jest przez bliski kontakt.

Infekcja powoduje objawy podobne do grypy, jak gorączka, bóle głowy i mięśni. Ponadto na ciele pojawiają się wypełnione ropą zmiany, co sprawia, że małpią ospę trudno odróżnić od ospy wietrznej.

REKLAMA

W związku z pogarszającą się sytuacją szef organizacji Tedros Adhanom Ghebreyesus ogłosił najwyższy możliwy stopień alarmowy.

W Demokratycznej Republice Konga chorobą tą od początku roku zaraziło się ponad 15,5 tysiąca osób, a 548 zmarło. Wirus jest już obecny we wszystkich prowincjach kraju.

Czytaj także: 

Kraje zachodnie w większości powstrzymały rozprzestrzenianie się małpiej ospy za pomocą szczepionek i terapii, ale nie były one szeroko dostępne w Afryce. 

PAP, IAR/in./

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej