Serie A. Łukasz Skorupski obronił rzut karny. Bolonia remisuje w pierwszej kolejce

2024-08-18, 21:22

Serie A. Łukasz Skorupski obronił rzut karny. Bolonia remisuje w pierwszej kolejce
Łukasz Skorupski. Foto: Michele Nucci/Associated Press/East News

Łukasz Skorupski obronił rzut karny w inauguracyjnej kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej, a jego Bologna zremisowała u siebie 1:1 z Udinese, prowadzonym przez znanego z polskiej ligi trenera Kostę Runjaica. W ekipie gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Kacpra Urbańskiego.

Bologna prowadziła od 57. minuty po golu z "jedenastki" Riccardo Orsoliniego.

Gospodarze nie zdołali jednak utrzymać korzystnego wyniku, choć wkrótce potem klasę pokazał Skorupski. W 68. minucie obronił rzut karny, którego wykonawcą był doświadczony Francuz Florian Thauvin. Reprezentant Polski rzucił się w swoją prawą stronę i odbił piłkę na rzut różny.

Po tym kornerze goście, z debiutującym w roli ich trenera Runjaicem (byłym szkoleniowcem Pogoni Szczecin i Legii Warszawa), dopięli jednak swego. Skorupskiego strzałem głową pokonał Lautaro Gianetti, ustalając wynik.

Bologna była rewelacją poprzedniego sezonu Serie A. Zajęła piąte miejsce, co - dzięki wywalczeniu przez Włochów dodatkowego miejsca w rozszerzonej po reformie Lidze Mistrzów - zagwarantowało jej udział w elitarnych rozgrywkach.

Tak świetna postawa drużyny zwróciła uwagę bogatszych klubów. Latem Bologna straciła kilka gwiazd. Np. obrońca reprezentacji Włoch Riccardo Calafiori przeszedł do Arsenalu Londyn, a Holender Joshua Zirkzee (powołany awaryjnie na Euro 2024) wzmocnił Manchester United.

Z niedzielnych wyników Serie A uwagę zwraca wysoka porażka Napoli. Drużyna, w której nie ma już polskich piłkarzy, uległa na wyjeździe Veronie 0:3. Całe spotkanie w zwycięskiej ekipie rozegrał Paweł Dawidowicz.

Przed sezonem z Napoli odszedł Piotr Zieliński, który wzmocnił mistrza Inter Mediolan (na razie polski pomocnik leczy kontuzję), a także trzeci bramkarz drużyny Hubert Idasiak (obecnie ŁKS Łódź).

Czytaj także:

bg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej