Grozi nam kolejna fala COVID-19? "Będziemy zalecać noszenie maseczek"

2024-08-20, 20:06

Grozi nam kolejna fala COVID-19? "Będziemy zalecać noszenie maseczek"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: ACEK BORON/REPORTER/East News

- Potwierdzamy, że narasta fala zachorowań. Trudno jest policzyć, ile jest chorych, ponieważ nie robimy już masowo testów, ale na pewno trend jest rosnący - oznajmił we wtorek główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski. GIS zapowiada, że w sezonie jesienno-zimowym zalecać będzie m.in. noszenie maseczek w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19, grypy i RSV.

We wtorek w Ministerstwie Zdrowia pochylono się nad kwestią wzrostu zachorowań na COVID-19. W spotkaniu wziął udział szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Paweł Grzesiowski, konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski oraz przedstawiciele Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny i Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, w najbliższym czasie opracowana zostanie treść wspólnego komunikatu dla urzędów i instytucji w tej sprawie.

"Pojawiają się pierwsze zgony"

Grzesiowski podkreślił też, że w ostatnim czasie coraz więcej chorych trafia do szpitali. Choć nie są to pacjenci z tak ciężkim przebiegiem choroby, jak miało to miejsce podczas pandemii koronawirusa.

- Jednak osoby z grup ryzyka, w starszym wieku muszą liczyć się z tym, że czasami nawet może będzie potrzebna tlenoterapia, czy pobyt dłuższy w szpitalu. Pojawiają się też pierwsze zgony, niestety osób obciążonych innymi schorzeniami, więc musimy o tym zakomunikować, że fala już w tej chwili dotarła do Polski - zaznaczył.

Rośnie liczba pacjentów z COVID-19. Wiadomo, kiedy szczyt zachorowań

Według Grzesiowskiego, szczytu zachorowań można spodziewać się w drugiej połowie października. Zbiegnie się to z rozpoczęciem roku szkolnego i akademickiego. - W związku z tym musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych - wyjaśnił.

REKLAMA

Czytaj także:

Przypomnijmy zresztą, że w codziennym raporcie resortu zdrowia wzrost liczby zakażeń wirusem SARS-CoV-2 widoczny jest od początku lipca, kiedy dziennie przybywało ok. 60 przypadków zakażenia. Pod koniec lipca było to już ponad 200 przypadków. W sierpniu liczby te się podwoiły - do ponad 400 dziennie, a 13 sierpnia nastąpił kolejny gwałtowny skok - do 820 nowych zakażeń i w sumie 1189 wszystkich aktualnych przypadków zakażenia odnotowanych w systemie.

Są to jednak liczby dotyczące wyłącznie testów zleconych w szpitalach i przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Nie ma rejestru, który gromadziłby wyniki testów kupowanych przez pacjentów w aptekach i przeprowadzanych przez nich na własną rękę.

Szef GIS: "Będziemy zalecać noszenie maseczek"

Według Głównego Inspektora Sanitarnego, taka sytuacja wymagać będzie również pozafarmakologicznych metod przeciwdziałania zachorowań. Metody te odnoszą się nie tylko do COVID-19, ale też wirusa RSV. W tym celu - jak zaznaczył ekspert - konieczne będzie np. zasłanianie nosa i ust.

REKLAMA

- Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni. Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domu - wyjaśnił Grzesiowski.

Źródło: PAP/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej