Rząd zmieni kurs? Tak większość Polaków ocenia "ozusowanie" umów-zleceń i o dzieło

Blisko 59 proc. ankietowanych uważa, że rząd powinien renegocjować kamień milowy KPO i zrezygnować z "ozusowania" umów o dzieło i umów-zleceń. 

2024-08-23, 10:43

Rząd zmieni kurs? Tak większość Polaków ocenia "ozusowanie" umów-zleceń i o dzieło
Freelancer, zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterctock/Thanadon88

Platforma Useme zleciła badanie dotyczące podejścia Polaków dotyczących tzw. ozusowania wszystkich umów o dzieło i umów-zleceń. Do naliczania składek od tych umów Polska zobowiązała się w ramach kamienia milowego Krajowego Planu Odbudowy. Z ankiety wynika, że blisko 59 proc. ankietowanych nie chce płacenia składek od wszystkich umów o dzieło i umów-zleceń. 

Rząd powinien renegocjować KPO? 

Ankietowanych zapytano - "Czy rząd powinien przystąpić do negocjacji z Komisją Europejską w kwestii zmiany brzmienia treści tzw. kamienia milowego, aby w najbliższej przyszłości nie doszło do 'ozusowania' wszystkich umów o dzieło i zleceń w Polsce?".

Na tak postawione pytanie 25,3 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a 33,7 proc. "raczej tak". Odpowiedzi "nie" i "zdecydowanie nie" udzieliło razem 14,6 proc. badanych. Reszta była niezdecydowana. 

"Jednym z głównych powodów dla których rząd planuje 'ozusować' wszystkie umowy, w tym o dzieło, jest realizacja Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Konieczność tę Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej argumentuje jako chęć wykonania części tzw. kamienia milowego z KPO, zgłoszonego do Komisji Europejskiej przez polską administrację, który ma służyć w walce z tzw. segmentacją rynku pracy" - stwierdza raport firmy Useme. 

REKLAMA

W raporcie dodano, że zmiany miałyby dotknąć 2,3 mln osób, czyli raport ten sugeruje, że taka jest skala pracy w ramach umów o dzieło i umów-zleceń w Polsce. Prezes zarządu Useme Przemysław Głośny wskazał przy okazji publikacji raportu, że konieczność płacenia składek od umów o dzieło spowodowałaby albo spadek zarobków netto osób pracujących w oparciu o takie umowy, albo wzrost kosztów przedsiębiorców o ok. 40 proc., gdyby to biznes wziął na siebie koszty składek. 

Badanie przeprowadzono w dniach 3-5 sierpnia 2024 r. na próbie reprezentatywnej 1007 osób metodą CAWI przez firmę badawczą UCE Research, na zlecenie platformy useme.com. Useme to platforma dla freelancerów oraz zleceniodawców. Jak podaje firma, z usług platformy korzysta ponad 200 tys. użytkowników, w tym 50 tys. firm oraz ponad 150 tys. freelancerów.

Nie tylko KPO

KPO i przeciwdziałanie segmentacji rynku pracy nie jest jedynym powodem, dla którego rząd chce, by od umów o dzieło płacone były składki na ubezpieczenia społeczne (w tym zdrowotne). Istotne znaczenie mają też potrzeby finansowe NFZ i systemu emerytalnego, szczególnie w świetle proponowanych przez Polskę 2050 obniżek składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. 

Konieczność płacenia składek od umów o dzieło byłaby faktycznym obciążeniem dla rzeczywistych freelancerów (którzy często mają poza tym jakąś umowę z ubezpieczeniem społecznym i pracami uzupełniają budżet), ale z drugiej strony wielu pracownikom, na których pracodawca wymusza taką formę prawną umowy, dałaby większe szanse na to, że pracodawca przekształci je w umowę o pracę, bo umowa o dzieło straci na atrakcyjności finansowej dla pracodawcy. 

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/AM/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej