Chcieli zabić tysiące ludzi na koncercie. CIA udaremniła plan

2024-08-29, 13:27

Chcieli zabić tysiące ludzi na koncercie. CIA udaremniła plan
Taylor Swift na scenie.Foto: Shutterstock

To amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) zapobiegła zamachowi w Wiedniu. Miało do niego dojść w czasie koncertu Taylor Swift. - Planowali zabić ogromną liczbę osób - powiedział zastępca szefa CIA David Cohen.

Wychodzą na jaw szokujące szczegóły dotyczące odwołanego koncertu amerykańskiej gwiazdy Taylor Swift w Wiedniu. To amerykański wywiad zdobył informacje i w porę ostrzegł władze Wiednia o planowanym zamachu w czasie koncertu.

CIA poinformowała austriackich partnerów o czterech osobach powiązanych z tzw. Państwem Islamskim (IS), które przygotowały atak. Na dwa dni przed pierwszym z planowanych koncertów władze austriackie aresztowały dwie osoby, innych podejrzanych zatrzymano w kolejnych dniach.

Mieli broń i ładunki wybuchowe

- Planowali zabić ogromną liczbę osób, dziesiątki tysięcy ludzi na tym koncercie, wśród których było z pewnością wielu Amerykanów - powiedział zastępca szefa CIA David Cohen na dorocznym amerykańskim szczycie wywiadu i bezpieczeństwa (Intelligence and National Security Summit).

Według informacji CIA, zamachowcy byli wyposażeni w broń oraz samodzielnie skonstruowane ładunki wybuchowe. Jeszcze w przededniu planowanego w stolicy Austrii wielkiego, muzycznego wydarzenia niektórzy z nich mieli dostęp do miejsca, gdzie miał odbyć się koncert.

REKLAMA

Austriackie władze podały, że główny podejrzany o planowany atak na koncert Taylor Swift w Austrii przysięgał wierność tzw. Państwu Islamskiemu i miał w domu substancje chemiczne. 19-latek o północnomacedońskich korzeniach współpracował z 17-letnim Austriakiem, który z kolei pracował na stadionie.

Chcieli powtórki z Manchesteru

Cohen nie ujawnił, w jaki sposób CIA dowiedziała się o planowanym ataku - zauważył amerykański dziennik "New York Times", przypominając, że agencja wywiadowcza wcześniej ostrzegała inne kraje o spiskach terrorystycznych.

Jak podała agencja AP, plany ataku w Austrii przypominały atak samobójczy na koncert Ariany Grande w Manchesterze w Anglii w 2017 roku. Wówczas bomba została odpalona tuż po koncercie. Zginęły 22 osoby, w tym dzieci i nastolatki, a ponad 100 doznało obrażeń. Do ataku przyznało się IS. Sprawca Salman Abedi miał 22 lata.

Zastępca szefa CIA podkreślił, że ostrzeżenia o grożących zamachach bywają ignorowanie, ale władze Austrii postąpiły inaczej. Koncerty odwołano, a Taylor Swift podziękowała władzom na swoich mediach społecznościowych, pisząc, że dzięki nim "opłakiwaliśmy koncerty, a nie ludzkie życie".

REKLAMA

Jak przypomina "The New York Times" Taylor Swift planowała w Wiedniu trzy koncerty, pierwszy z nich miał się odbyć 8 sierpnia. Spodziewano się, że łącznie uczestniczyć w nich będzie około 200 tysięcy osób.

Przed planowanymi koncertami w Wiedniu Taylor Swift wystąpiła w Warszawie.

PAP, IAR, paw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej