Upalny koniec wakacji. Tropikalna pogoda szybko nie odpuści
Końcówka sierpnia upłynie pod znakiem upałów. W piątek na większości terytorium Polski należy się spodziewać temperatur oscylujących wokół 30 stopni Celsjusza, niewykluczone są także burze. Gorąco w weekend, a na początek szkoły prawdziwe uderzenie żaru tropików - termometry mogą pokazać nawet 37 kresek.
2024-08-30, 10:50
Piątek upłynie pod znakiem upałów. Termometry pokażą przeważnie od 28 do 31 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej na północnym zachodzie nad morzem - od 21 do 24 stopni Celsjusza.
Upał nie ustępuje. Synoptycy alarmują
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed upałami. Alert II stopnia obowiązuje w części woj. zachodniopomorskiego, województwa pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, części woj. lubelskiego, łódzkiego, dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego i woj. wielkopolskiego.
Nieco lepiej będzie w północno-zachodniej i południowej Polsce. Dla woj. zachodniopomorskiego oraz woj. dolnośląskiego, opolskiego, małopolskiego, śląskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego wydano alerty I stopnia.
Uwaga na burze w piątek
W piątek w wielu regionach Polski może także niebezpiecznie zagrzmieć. Ostrzeżenia IMGW I stopnia obowiązują po południu w północno-zachodniej w Polsce. Granicę alertów wyznacza linia przebiegająca mniej więcej od Legnicy, przez Konin do Olsztyna.
REKLAMA
Synoptycy spodziewają się, że wraz z burzami spadnie od 20 do 35 litrów wody na metr kwadratowy.
Na pozostałym obszarze w piątek będzie słonecznie, tylko w Karpatach możliwy przelotny deszcz.
Co oznaczają alerty IMGW
Alert I stopnia przed upałem oznacza, że na danym obszarze temperatura będzie wyższa lub równa 30 stopniom Celsjusza.
Alert II stopnia przed upałm oznacza, że:
REKLAMA
- temperatura maksymalna osiągnie co najmniej 30 stopni i nie więcej niż 34 stopnie Celsjusza;
- jednocześnie temperatura minimalna nie spadnie poniżej 18 stopni;
- taka sytuacja utrzyma się co najmniej dwa dni.
Alert I stopnia przed burzami oznacza, że:
- spodziewane na danym obszarze są burze z opadami deszczu między 20 a 35 litrów wody na metr kwadratowy;
- prędkość wiatru będzie w porywach nie mniejsza niż 70 km/h i nie większa niż 85 km/h;
- wystąpi grad, jeśli prognoza to przewiduje.
Gorąco w sobotę, potem nieco chłodniej
Pogoda nieco zmieni się w sobotę i w niedzielę. Z początkiem weekendu z północnego zachodu nadciągnie niż ze Skandynawii, a wraz z nim - ochłodzenie. W sobotę wciąż będzie jednak upalnie w południowej i południowo-wschodniej Polsce. Spodziewać się tam należy temperatur rzędu 30 stopni. Na północnych zachodzie do 25 kresek, na pozostałym obszarze kraju - do 23, 24 stopni.
Także w sobotę obowiązywać będą ostrzeżenia I i II stopnia przed upałami. Żółtymi alertami objęta będzie południowa Polska - województwa opolskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie i podkarpackie. Bursztynowe ostrzeżenia II stopnia wydane zostaną zaś dla centralnej Polski Łódzkiem, a także na Mazowszu i na Lubelszczyźnie.
REKLAMA
W sobotę zagrzmi i popada na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie oraz na południowym wschodzie Polski. Synoptycy spodziewają się, że spadnie około 10 litrów wody na metr kwadratowy.
Chwila wytchnienia w niedzielę
Odrobina wytchnienia przyjdzie w niedzielę. 1 września w całej Polsce temperatury nie przekroczą 26 stopni. Najcieplej na południowym wschodzie i na południu. W centrum najwyżej 24 stopnie, a nad morzem przyjemne 20 kresek.
Jaka pogoda na początek szkoły
W pierwszym dniu szkoły, z południowego wschodu zacznie napływać do Polski front atmosferyczny. Na Śląsku, w Małopolsce, w Świętokrzyskiem i na Podkarpaciu obowiązywać będą ostrzeżenia I stopnia przed burzami. W poniedziałek na termometrach od 22 kresek na północnym zachodzie do 25 w centrum i 28 na południowym wschodzie.
Czytaj także:
- IMGW o "przerażającym rekordzie" w Polsce. Synoptycy biją na alarm
- "Lato nie chce powiedzieć ostatniego słowa". Upały wracają
- Upały w Europie. Naukowcy alarmują: liczba zgonów może być trzykrotnie większa
We wtorek tylko na północnym zachodzie do 28 stopni. Nad morzem, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku - do 30, w centrum i na południu Polski - do 31, 32 stopni. Chłodniej tylko w górach i na północnym wschodzie kraju. Na zachodzie niewykluczone burze i ulewne deszcze.
REKLAMA
Uwaga na tropikalne temperatury, nawet do 37 stopni
Jeszcze gorzej będzie w środę. Tylko na północny poniżej 30 stopni, w centrum i na południu nawet do 34 stopni. Na południowym wschodzie kraju aura zapowiada się wręcz tropikalnie. Na początku września termometry mogą pokazać nawet 37 stopni.
W czwartek upały powyżej 30 stopni już w całej Polsce. Najgoręcej na zachodzie.
PAP, IAR, IMGW, X, interia.pl/ mbl
REKLAMA