Poparcie dla Harris wzrosło. "Amerykanie uwielbiają oglądać konwencje"

2024-08-31, 08:15

Poparcie dla Harris wzrosło. "Amerykanie uwielbiają oglądać konwencje"
Donald Trump i Kamala Harris podczas konwencji swoich partii . Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO i PAP/EPA/HUNTER D. CONE

- Ważne jest to, że Kamala Harrris zaczyna nieznacznie prowadzić w "swing states", czyli stanach wahających się. Ta przewaga jest w tej chwili powyżej błędu statystycznego, który wynosi ok. 3 procent - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Pachlowski (korespondent Polskiego Radia w USA).

Jak wynika z serii opublikowanych w czwartek sondaży, Kamala Harris utrzymała lub powiększyła swoją niewielką przewagę nad Donaldem Trumpem po konwencji demokratów w Chicago i decyzji Roberta F. Kennedy'ego jr. o wycofaniu się z wyścigu i poparciu Trumpa. Badania nadal wskazują na bardzo zacięty pojedynek w siedmiu kluczowych stanach, które zadecydują o wyłonieniu zwycięzcy.

Jan Pachlowski zwracał uwagę, że po konwencjach poparcie dla kandydatów zwykle rośnie. - Kandydaci wykorzystują falę popularności, obecność w mediach. Konwencje są transmitowane przez najważniejsze środki masowego przekazu. Amerykanie uwielbiają je oglądać. To dużo polityki, ale i towarzysząca im oprawa wizualna czy koncerty. Przez kilka, kilkanaście dni po konwencji kandydat danego ugrupowania ma drobną przewagę - zaznaczył.

Posłuchaj

Jan Pachlowski o kampanii wyborczej w USA (Temat dnia) 7:53
+
Dodaj do playlisty

Harris jest na prowadzeniu we wszystkich trzech opublikowanych w czwartek ogólnokrajowych sondażach. W badaniu Fabrizio, Lee and Associates na zlecenie "Wall Street Journal" jej przewaga wynosi 1 punkt procentowy, w sondażu Ipsos dla Reuters - 4 p.p., a Suffolk University dla "USA Today" - 5 p.p. Wszystkie trzy pokazują korzystny dla wiceprezydent trend.

Pachlowski podkreślał jednak, że do wyborów są ponad 3 miesiące i w kampanii wiele się jeszcze może zdarzyć. - Ważna w tym wyścigu może okazać się debata prezydencka, która odbędzie się na początku września - dodał korespondent.  

REKLAMA

Z opublikowanego w czwartek zestawu sondaży Emerson College, obejmujących siedem kluczowych stanów, które w praktyce zdecydują o tym, kto otrzyma więcej głosów elektorskich i zostanie prezydentem - wynika, że Harris nieznacznie wygrywa w trzech z nich (Georgii i Nevadzie o 1 p.p., oraz w Michigan o 4), Trump również w trzech (Karolinie Północnej i Wisconsin o 1 p.p., a w Arizonie o 4), w najważniejszym zaś ze stanów, Pensylwanii, jest remis 48-48. W takim scenariuszu o prezydenturze zadecydowałby wynik w Pensylwanii.

Czytaj także:

* * * 

Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Jakub Kukla
Goście: Jan Pachlowski, korespondent Polskiego Radia w USA
Data emisji: 31.08.2024
Godzina emisji: 7.06

PR24/ka/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej