Po spotkaniu w Kancelarii Premiera z prawnikami. "Kierunek jest znany, czekamy na projekty ustaw"

Prawie sześć godzin trwało spotkanie premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara ze środowiskiem prawniczym, które dotyczyło procesu przywracania praworządności w Polsce. Rozmowy dotyczyły m.in. statusu neosędziów, którzy mają wrócić na poprzednio zajmowane stanowiska. 

- To nie jest nic konkretnego. Można mówić o pewnej koncepcji i tak zostało to przedstawione. To potwierdza, że osoby, którym zależy na naprawie wymiaru sprawiedliwości, aby sądy były niezależne i sędziowie niezawiśli, patrzą w tym samym kierunku. Nie było żadnych konkretów, mówimy tylko o koncepcjach. Nie ma projektu ustawy, czekamy na nią. Dopiero wtedy będziemy się odnosić do poszczególnych zapisów - powiedział w Polskim Radiu 24 mec. Przemysław Rosati, który był jednym z uczestników spotkania. - Kierunek jest znany, nic pod tym względem się nie zmieniło. Wszystko zależy, jak zostanie to ubrane w przepisy - dodał. 

Posłuchaj

Mec. Przemysław Rosati gościem Dominiki Sitnickiej (Stan rzeczy) 6:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Widmo chaosu 

Wiadomo jednak, że wyroki neosędziów mają zostać w obrocie prawnym. - Trudno byłoby opanować chaos w sytuacji, gdyby miliony orzeczeń przestały obowiązywać. Nagle nie byłoby zasadzonych alimentów, przywróceń do pracy, skazań i zasądzonych odszkodowań. Zwykli ludzi, w żadnym aspekcie, nie mogą być pokrzywdzeni z powodu, że doprowadzono do destrukcji wymiaru sprawiedliwości. Praworządność to nie tylko ustrój sądownictwa, ale też interesy obywateli. Praworządność gwarantuje prawo do sądu i szybkiego rozstrzygnięcia sprawy - powiedział mec. Rosati.  

Rozwiązania dla ludzi   

Zwrócił też uwagę na inny aspekt spotkania.  - Zostało to też zaadresowane przez premiera na konferencji prasowej. Cyfryzacja, wymiar sprawiedliwości dla obywateli, odformalizowanie procedur. To, co jest ważne dla ludzi, którzy przychodzą po sprawiedliwość. Premier jasno wyraził oczekiwanie, zaadresował to do ministra Bodnara, że czas na realną cyfryzację wymiaru sprawiedliwości. Na rozwiązania, które będą dotyczyły zwykłych ludzi, którzy przychodzą do sądów. To jest największy konkret z tego spotkania. Centralnym punktem wymiaru sprawiedliwości są ludzie i ich sprawy. Premier dał impuls do działania w tym względzie, to jest równoległy priorytet - tłumaczył przewodniczący Naczelnej Rady Adwokackiej i członek Trybunału Stanu. 

Trybunał Konstytucyjny  

W Senacie znajduje się  projekt zmiany konstytucji, która reguluje kwestię Trybunału Konstytucyjnego i ma przywrócić  jego ustrojową rolę. - Brak tego bezpiecznika jest mankamentem polskiego systemu. Bez Trybunału Konstytucyjnego władza może czuć się nieograniczoną. Nikomu to nie służy - podsumował Przemysław Rosati. 

W spotkaniu w KPRM brali dział m.in. sędziowie ze stowarzyszeń Iustitia i Themis oraz organizacji pozarządowych: Fundacji Batorego czy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

***      

Audycja: Stan rzeczy
Prowadzi: Dominika Sitnicka 
Gość: Przemysław Rosati (przewodniczący Naczelnej Rady Adwokackiej, członek Trybunału Stanu)
Data emisji: 6.09.2024
Godzina emisji: 21.33

PR24