"Działamy w akcie desperacji". Wskazała cele Ostatniego Pokolenia

- Uczestniczyłam w przemarszach, pisałam listy, zbierałam podpisy pod petycjami, protestowałam pod Sejmem - te wszystkie rzeczy nie sprawiły, że rząd zaczął się wycofywać z polityki, która napędza kryzys klimatyczny - zauważyła w audycji Polskiego Radia 24 Julia Kean, aktywistka ekologiczna Ostatniego Pokolenia.

2024-09-09, 19:30

"Działamy w akcie desperacji". Wskazała cele Ostatniego Pokolenia
Julia Kean w audycji Polskiego Radia 24 mówiła o postulatach Ostatniego Pokolenia. Foto: Michal Zebrowski/East News

Ostatnie Pokolenie blokuje drogi i walczy o przyszłość. To grupa aktywistów ekologicznych stosujących formy akcji bezpośredniej na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. To oni protestowali niedawno na zalanej trasie S8, blokowali ulice podczas koncertów Taylor Swift w Polsce oraz na początku roku szkolnego. Wśród swoich działań sięgają także po metody sprzeczne z prawem.

Posłuchaj

Julia Kean przedstawiła w rozmowie postulaty Ostatniego Pokolenia (Zmiana klimatu) 22:29
+
Dodaj do playlisty

Bardzo wiele metod zostało już wypróbowanych - przyznała Julia Kean. - Sama mam 20 lat, a o kryzysie klimatycznym dowiedziałam się, kiedy miałam 14 lat. Później dołączyłam do Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Uczestniczyłam w przemarszach, pisałam listy, zbierałam podpisy pod petycjami, protestowałam też pod Sejmem - wymieniała. Przyznała, że "te wszystkie rzeczy nie sprawiły, że rząd zaczął się wycofywać z polityki, która napędza kryzys klimatyczny".

Rozmówczyni Marty Hoppe dodała, że w związku z postępującymi zmianami klimatycznymi należy "bić na alarm". - Nie przychodzę tu jako ekspertka z planem na reformę całej polityki klimatycznej - od tego powinni być ludzie, którzy teraz siedzą w rządzie. Mam 20 lat i z grupą kilkudziesięciu innych osób blokuję drogi i łamię prawo w akcie desperacji, że nasze życia nie mają w tej chwili przyszłości - przyznała.

Dwa postulaty

Julia Kean przedstawiła dwa główne postulaty Ostatniego Pokolenia, które jej zdaniem powinny być w obecnej sytuacji priorytetem dla rządu. Oba dotyczą transportu publicznego.

REKLAMA

- Chcemy, żeby rząd przeniósł pieniądze z planowanej rozbudowy autostrad i dróg ekspresowych na dofinansowanie transportu publicznego. Przede wszystkim w małych miejscowościach, na wsiach tego brakuje - tłumaczyła Kean. - Drugi postulat to jeden zintegrowany bilet za 50 zł miesięcznie - dodała aktywistka.

Czytaj także:

***

Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Julia Kean (Ostatnie Pokolenie)
Data emisji: 9.09.2024
Godzina emisji: 19.06

REKLAMA

PR24/st/kmp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej