Historyczny spacer. Takiej przechadzki w kosmosie jeszcze nie było

2024-09-12, 14:07

Pierwszy w historii komercyjny spacer w kosmosie to główny cel misji Polaris Dawn. Przełomowe wydarzenie transmitowano w internecie.

Spacer odbył się około 700 kilometrów od Ziemi. Podczas historycznego wydarzenia kapsułę Crew Dragon opuściły dwie osoby. To Jared Isaacman - dowódca Polaris Dawn i fundator misji oraz jedyny członek personelu, który wcześniej był w kosmosie - a także Scott "Kidd" Poteet, emerytowany podpułkownik Sił Powietrznych USA. Ten drugi jest pilotem misji.

W misji biorą udział również inżynierowie SpaceX - Anna Menon i Sarah Gillis.

Ponieważ kapsuła nie została wyposażona w śluzę powietrzną, na działanie próżni kosmicznej wystawione będzie jej całe wnętrze. Oznacza to, że wszyscy członkowie załogi Polaris Dawn musieli włożyć skafandry, choć spacer w kosmosie przypadł w udziale tylko wspomnianej dwójce.

Tak wysoko ludzie nie byli od lat

Pierwsza w pełni prywatna misja firmy SpaceX wyruszyła we wtorek. Jej start opóźnił się o dwie godziny. Powodem były problemy z pogodą. Dodatkowe utrudnienie stanowiło to, że SpaceX musiała być pewna, że wiatr i wody Oceanu Atlantyckiego podczas lądowania będą spokojne. 

REKLAMA

Czytaj także:

Załoga powróci z kosmosu po pięciodniowej wyprawie. Czas powrotu może mieć kluczowe znaczenie. Przeprowadzenie spaceru kosmicznego spowoduje znaczące wyczerpanie zapasów tlenu, którego maksymalnie wystarczy na 6 dni. W sumie w tym czasie przeprowadzonych ma być 36 eksperymentów.

Kapsuła Crew Dragon wzniosła się w trakcie misji na rekordową wysokość 1400 kilometrów nad Ziemią. Oznacza to, że osiągnięta zostanie najwyższa od 50 lat orbita okołoziemska. Tak daleko latano tylko w czasach programu Apollo.

ms/PAP, IAR, tech.wp.pl/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej