Czesi walczą z żywiołem. Gmina niedaleko Polski odcięta od świata

Nie tylko Polska, ale i Czechy walczą z potężnymi ulewami. Miniona noc w niektórych regionach upłynęła pod znakiem szybko rosnącego poziomu wody i przygotowań do ewakuacji. Najszybciej wzbierają rzeki i potoki w Jesionikach. Trudna sytuacja jest też w Górach Izerskich. W sumie ponad 63 tysiące gospodarstw domowych nie ma prądu.

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2024-09-14, 11:01

Czesi walczą z żywiołem. Gmina niedaleko Polski odcięta od świata
Czechy walczą z żywiołem. Foto: East News/TOMAS FIALA

Najwyższy, trzeci stopień zagrożenia powodziowego obowiązuje już na niemal całym obszarze Czech, poza północno-zachodnią częścią kraju. Stany alarmowe są przekroczone w prawie 150 miejscach i ta liczba stale rośnie.

W nocy strażacy odpompowywali wodę w dotkniętych podtopieniami rejonach, układali worki z piaskiem i montowali bariery przeciwpowodziowe. Tak było na przykład we Frydlancie i nad rzeką Malszą w Czeskich Budziejowicach.

W rejonie Frydlantu w pobliżu granicy z Polską powódź odcięła od świata gminę Visznova. Władze przygotowują ewakuację mieszkańców do bezpiecznych miejsc.


Posłuchaj

Sytuacja powodziowa w Czechach. Relacja Wojciecha Stobby (IAR) 0:35
+
Dodaj do playlisty

W miejscowości Mikolovice woda dostała się do kilku domów. Z kolei w rejon Jesioników skierowano jednostki straży pożarnej ze sprzętem do ewakuacji, na razie jednak jest ona dobrowolna. Z powodu ekstremalnych opadów deszczu i porywistego wiatru ponad 63 tysiące gospodarstw domowych nie ma prądu.

REKLAMA

W całych Czechach obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Z powodu powalonych drzew na ośmiu odcinkach nie kursują pociągi. Czeskie Koleje zapowiedziały, że utrudnienia zostaną usunięte przed południem.

"Trzeba być przygotowanym na najgorsze".

W związku z sytuacją pogodową premier Petr Fiala zwołał wcześniej w Pradze posiedzenie centralnego sztabu kryzysowego. Po posiedzeniu oświadczył, że "trzeba być przygotowanym na najgorsze".

- Choć będziemy wierzyć w to, że sytuacja nie będzie tak dramatyczna, to musimy być przygotowani na najgorsze scenariusze. To nie będzie łatwy weekend - powiedział Fiala. Czeskie ministerstwo spraw wewnętrznych przygotowało instrukcje dla mieszkańców zagrożonych terenów, którzy powinni być gotowi na ewakuację.

REKLAMA

W związku z pogodą odwołano także wszystkie mecze najbliższej kolejki ligi piłkarskiej. Ponadto większość partii ograniczyła kampanię przed odbywającymi się za tydzień wyborami regionalnymi.

Intensywne opady deszczu utrzymają się w Czechach do nocy z niedzieli na poniedziałek. Eksperci nie wykluczają powtórki wielkich powodzi, które nawiedziły kraj w 1997 i 2002 roku.

Czytaj także:

IAR, PAP/RO

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej