Rosja uderzyła pod osłoną nocy. Zmasowany atak

W nocy z piątku na sobotę rosyjska armia zaatakowała Ukrainę przy pomocy dronów. Wysłano ponad 70 bezzałogowców. Prezydent Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zaapelował do Zachodu o pomoc militarną.

2024-09-14, 12:35

Rosja uderzyła pod osłoną nocy. Zmasowany atak
Rosja zaatakowała Ukrainę przy pomocy dronów. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

O rosyjskim ataku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę rano w mediach społecznościowych. Podkreślił, że większość wrogich bezzałogowców udało się zestrzelić.

"Nocą wróg wystrzelił ponad 70 shahedów w całą Ukrainę. Dzięki siłom naszych obrońców większość strącono" - napisał ukraiński przywódca.

Ponownie zwrócił się też z apelem do liderów państw zachodnich. "Potrzebujemy więcej możliwości wzmocnienia tarczy powietrznej, obrony powietrznej i walki dalekiego zasięgu, by dalej bronić życia i naszych ludzi. Pracujemy nad tym ze wszystkimi partnerami Ukrainy" - oznajmił Zełenski.

Ukraińskie siły powietrzne powiadomiły o strąceniu 72 z 76 dronów. Dwa bezzałogowce wróciły do Rosji, kolejne dwa zostały "utracone lokalizacyjne" na ukraińskim terytorium, czyli mogły zostać unieszkodliwione działaniami radioelektronicznymi.

REKLAMA

Zełenski: Zachód boi się mówić o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet

W piątek Wołodymyr Zełenski na konferencji w Kijowie oświadczył, że Zachód boi się mówić o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet. Podczas swojego wystąpienia zadeklarował m.in., że spotka się jeszcze we wrześniu z prezydentem USA Joe Bidenem i przedstawi mu swój plan na zakończenie wojny.

- Skoro sojusznicy wspólnymi siłami zestrzeliwują rakiety i drony nad Bliskim Wschodem, to dlaczego nadal nie ma podobnej decyzji, aby zestrzeliwać rosyjskie rakiety i drony nad Ukrainą? - pytał Zełenski na konferencji zorganizowanej przez fundację ukraińskiego miliardera Wiktora Pinczuka.

Jak napisała agencja AFP, zarówno Amerykanie, jak i Europejczycy wstrzymują się przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie chronienia ukraińskiego nieba ze względu na możliwość eskalacji konfliktu z Rosją.

REKLAMA

Władimir Putin w czwartek odpowiedział na ukraińskie apele i ostrzegł, że jeśli Zachód wyda zgodę Ukrainie na trafianie celów w głąb Rosji - co również jest tematem spornym - to może to doprowadzić do "stanu wojny" z NATO.

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej