Polacy pomagają powodzianom. "Ten odruch jest zawsze bardzo silny"
Południowa Polska wciąż walczy ze skutkami powodzi. - Jeżeli Polacy budzą się do działania pomocowego, to robią to zawsze szybko i skutecznie. Ten odruch jest zawsze bardzo silny, ale na ogół krótkotrwały - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog.
2024-09-18, 15:53
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.
Samorządy, szkoły, politycy, spółki, ale także prywatne organizacje pozarządowe, stowarzyszenia i osoby prywatne na terenie całego kraju mobilizują się do pomocy osobom dotkniętym przez powódź, organizując zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy.
Prof. Ireneusz Krzemiński zauważył, że w sytuacjach, gdy potrzebna jest pomoc, polskie społeczeństwo ma zdolność do natychmiastowej mobilizacji. - To stały odruch, coś, co jest znaczące dla Polski, mobilizacji, pomocy innym w sytuacjach dramatycznych, w sytuacjach trudnych. To się powtarza przez całe minione 30 lat, ta chęć pomagania, mobilizacja do niesienia innym pomocy. To coś, co jest specyficzną cechą obywatelskiego, solidarnościowego działania - podkreślał.
Jak dodał, w ostatnich latach byliśmy świadkami kilku takich sytuacji, m.in. pomocy Ukraińcom po wybuchu wojny. - To wszystkich zaskoczyło, także mnie jako socjologa, moich kolegów, to, co się wydarzyło dosłownie w ciągu kilkunastu dni, jak spontanicznie ludzie zaczęli działać, organizować się dla pomocy innym. Teraz mamy kolejny tego przykład - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
- Publicyści o zarządzaniu kryzysem. "Powinny działać procedury, a nie sterowanie ręczne"
- Powódź w Polsce. Państwo spłaci 12 rat kredytu
* * *
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Gość: prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog
Data emisji: 17.09.2024
Godzina emisji: 21.06
PR24/ka/wmkor
REKLAMA
REKLAMA