Ponad 9-metrowa fala. Heroiczna walka [ZAPIS RELACJI]
Za nami kolejny dzień walki ze skutkami powodzi. Nadal trwa sprzątanie zniszczeń spowodowanych przez żywioł. Mieszkańcy zagrożonych terenów heroicznie bronią wałów, by zapobiec podtopieniom. Poniżej prezentujemy zapis piątkowej relacji.
2024-09-20, 23:55
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas także na antenach Polskiego Radia - Jedynki, Dwójki, Trójki, Czwórki, Polskiego Radia 24 oraz Radia Kierowców.
- Dziękują za wielkie serce, ale proszą: teraz nie przyjeżdżajcie
- Premier: nie akceptujemy decyzji Niemiec o kontroli granic
- Potrzebne osuszacze i wsparcie ekspertów
Tak relacjonowaliśmy piątkowe wydarzenia:
Na terenach dotkniętych powodzią jest 151 miejsc, w których udzielana jest nieodpłatna pomoc prawna - informuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Jednak trzy z nich działają wyłącznie zdalnie. Chodzi o punkty przy alei Jana Pawła II w Głuchołazach, przy ulicy Mickiewicza w Skoczowie i przy ulicy Piłsudskiego w Wieluniu.
W przypadku pozostałych punktów możliwe, że czasowo będą działać zdalnie. Resort sprawiedliwości zachęca, żeby zadzwonić i upewnić się, że zasady funkcjonowania nie uległy zmianie. Ministerstwo zapewnia także, że będzie regularnie aktualizowało listę punktów udzielających pomocy wyłącznie zdalnie. Pełna mapa punktów jest dostępna TUTAJ.
REKLAMA
Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że prawnik w punkcie nieodpłatnej pomocy prawnej może być wsparciem przy wypełnianiu druków i formularzy, dotyczących rządowych programów wsparcia dla powodzian, czy przy ubieganiu się o odszkodowanie za popowodziowe zniszczenia.
Nie zostawimy tej sprawy - mówią mieszkańcy jeleniogórskiego Zatorza, które zostało zalane podczas powodzi. W piątek spotkali się z dziennikarzami, by - jak podkreślali - nagłośnić ich dramat.
Posłuchaj
W niedzielę 15 września woda dostała się do piwnic i ogródków, a część domów została na dwa dni odcięta od reszty miasta. Mieszkańcy twierdzą, że woda spłynęła z terenu, gdzie stoi duży ośrodek wypoczynkowy, po tym, jak został przekopany wał obok niego. Winą obarczają właściciela ośrodka, ale także władze Jeleniej Góry.
REKLAMA
Szacowanie strat bezpośrednio w terenie i wprowadzenie skoordynowanego systemu pomocy poprzez Ośrodki Doradztwa Rolniczego - przewiduje opracowany przez resort rolnictwa program wsparcia rolników poszkodowanych w powodzi.
Ministerstwo planuje także pozyskać dodatkowe fundusze na odbudowę zasobów rolnych, wnioskując do Komisji Europejskiej o uruchomienie nadzwyczajnej pomocy.
Te dwa zdjęcia dzielą niecałe dwa tygodnie.
REKLAMA
MPWiK Wrocław przekazało dobre informacje. Obniża się poziom wody na Odrze.
"Wody Polskie wydały dyspozycję zamknięcia śluzy numer 1, którą woda powodziowa dostawała się do polderu Oławka i na tereny wodonośne. Oznacza to, że woda powodziowa już nie przedostaje się na nasze tereny" - podano.
Reflektory rozświetlają Lewin Brzeski. "Dają mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa" - podkreśla policja.
REKLAMA
Generał Państwowej Straży Pożarnej Janusz Skulich ocenił, że prawdopodobnie uda się uniknąć powodzi w największych miastach na południu kraju. Były dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że to zasługa działań mających zapobiegać powodzi, podjętych po 1997 roku.
Posłuchaj
Służby i mieszkańcy Wrocławia wzmacniają wał przeciwpowodziowy na Bystrzycy w okolicach Mostu Brodzkiego. Tereny wzdłuż rzeki są na bieżąco patrolowane na wypadek pojawienia się przesiąków. Na miejscu jest specjalny wysłannik Polskiego Radia Dawid Grygorcewicz.
REKLAMA
Posłuchaj
"W Prawikowie walczymy dalej!" - przekazał w mediach społecznościowych Dariusz Chmura, burmistrz gminy Wołów.
W niedzielę na terenach objętych powodzią będzie już 25 tysięcy żołnierzy - zapowiada Sztab Generalny Wojska Polskiego. Aktualnie w operacji wsparcia samorządów i służb działa prawie 21 tysięcy żołnierzy, 19 śmigłowców, 24 pływające transportery i 60 łodzi ewakuacyjnych.
REKLAMA
W terenie działają Mobilne Zespoły Medyczne i Dezynfekcyjne Zespoły Zadaniowe, w których pracuje 300 chemików. Żołnierze przygotowali dwa szpitale polowe i 48 cystern do dystrybucji wody. Ewakuowali także 4 tysiące 539 osób i odbudowują most w Głuchołazach.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o akcji z udziałem wojskowego śmigłowca. Piloci przetransportowali kobietę, która potrzebowała pilnej wysokospecjalistycznej interwencji.
REKLAMA
Ponad 600 żołnierzy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyjechało w piątek wieczorem z Lublina, by pomóc powodzianom na Dolnym Śląsku. Dowódca brygady płk Zbigniew Krzyszczuk podał, że dołączą do będących już na miejscu 300 żołnierzy.
Tak prezentuje się aktualna sytuacja na rzekach.
Nowy komunikat wrocławskiego ratusza.
REKLAMA
Tak Boris siał spustoszenie nad Polską.
Mieszkańcy Brzegu Dolnego walczyli o wały do późnych godzin wieczornych. Nad rzekę wrócą nad ranem.
REKLAMA
Wojskowi jadą z kolejnym wsparciem do Ścinawy.
REKLAMA
Przez Ścinawę (województwo dolnośląskie) także przechodzi fala kulminacyjna. Stan wody to ponad 620 cm.
Aktualny stan Odry w Brzegu Dolnym wynosi 951 cm. W mieście zorganizowano posiedzenie sztabu kryzysowego. Mieszkańcy wzmacniają obwałowania. Tak jak poprzedniej nocy, walka o miasto będzie zapewne trwała prawie do rana.
REKLAMA
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk podkreślił, że we Wrocławiu obecnie kluczowa jest walka z przesiąkami na wałach przeciwpowodziowych, które zdarzają się nad rzeką Bystrzyca w zachodniej części miasta. Sutryk zapewnił jednak, że na wszystkich rzekach miasta obserwowane są już spadki poziomu wody, a miasto nie odczuło zwiększonego zrzutu wody ze zbiornika w Mietkowie.
Podkreślił, że mimo położenia stacji czerpiącej wodę dla miasta na terenach zalewowych jej parametry wciąż są dobre i nadaje się ona do picia.
Obecnie najtrudniejsza sytuacja powodziowa jest w gminie Miękinia oraz w położonym nad Odrą Głogowie - powiedział na sztabie kryzysowym w piątek wieczorem wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń.
W czasie powodzi ewakuowanych do tej pory zostało 9113 osób - wynika z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazanych. Najwięcej osób strażacy ewakuowali w woj. opolskim.
Pełnomocnikiem rządowym w Głuchołazach został starszy brygadier Arkadiusz Kuśmierski. Podczas sztabu we Wrocławiu mówił o dwóch głównych problemach w mieście.
REKLAMA
Pierwszy dotyczy dostarczania wody pitnej i bytowej. Jest to trudne z racji braku mostów.
- Drugim problemem jest przestawienie biegu rzeki Białej Głuchołaskiej, która wyszła z koryta i w chwili płynie nad głównym kolektorem ściekowym z Głuchołaz do Nysy. Wodociągi nie są w stanie do końca określić, jakie jest stan tego kolektora – dodał.
Jak mówił, dopóki bieg rzeki nie zostanie w tym miejscu przestawiony, nie będą w stanie tego określić.
Dodał, że na odcinku 20 km na tej rzece Białej Głuchołaskiej zniszczonych jest 90 procent wałów.
REKLAMA
Większe miejscowości mają po prostu wyższe wały. Małe miejscowości mają wały dość mocno zaniedbane i niskie, tak jak to jest w Prawikowie - mówił wieczorem Robert Czerniawski, dyrektor IMGW.
Fala Odry minie się z falami Bobru i Nysy, ale, tak czy inaczej, sytuacja zagrożenia w tych miejscowościach nie jest wcale mała (…). Poniżej Wrocławia, właściwe od Głogowa w dół, trzeba się liczyć (się ze stanem) większego albo mniejszego zagrożenia, szczególnie jeśli chodzi o zmęczenie wałów - ostrzegał.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował o dostarczanie osuszaczy, które są teraz najbardziej potrzebne na terenach powodziowych "w każdym domostwie, jednostce, szkole".
- Nie akceptujemy decyzji Niemiec o kontroli granic; nie może to w żadnym wypadku przeszkadzać nam w akcji przeciwpowodziowej - powiedział w piątek wieczorem, na posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk.
Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego premier przekazał, że "na spotkaniu w Nowej Soli miejscowy przedstawiciel Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział, że mogą być utrudnienia w akcji przeciwpowodziowej spowodowane korkami w związku z przejściami granicznymi".
Premier przekazał, że poprosił ministra do spraw Unii Europejskiej oraz szefa MSWiA, "żeby możliwie szybko uświadomili stronie niemieckiej, że nie akceptujemy ich decyzji, że decyzja o kontroli nie może w żadnym wypadku przeszkadzać nam w akcji przeciwpowodziowej".
- Cieszę się, że reakcja z tamtej strony była dość szybka - wskazał Tusk. Jak dodał, poprosił wojewodę lubuskiego o monitoring granicy oraz zwrotną informację czy ruch graniczny jest szybszy. Zapowiedział, że w razie potrzeby strona polska znów będzie interweniowała.
REKLAMA
Premier Donald Tusk zapowiedział, że sobotni sztab kryzysowy odbędzie się o godz. 8. Na ten dzień, na godz. 13. zaplanował także spotkanie z wojewodami dotyczące oszacowania strat na skutek powodzi.
Wczorajszy wysięk na wałach przy Bystrzycy zauważono za późno. W jaki sposób monitoruje się wały, co powinno wzbudzić niepokój?
By zauważać problemy wcześniej, Wrocław uruchamia całodobowe patrole na wszystkich rzekach.
Do Wrocławia zaproszono też krakowskiego inżyniera Łukasza Sierocińskiego, który jest ekspertem od bezpieczeństwa wałów. Jak przekazano:
REKLAMA
- Najefektywniejsza jest obserwacja wałów na dole, przy podstawie.
- Służby mają zwracać uwagę na wysięki, czy nie sączy się woda. Nie tylko u podstawy, ale na całej zawalnej ścianie wału.
- Każde takie niepokojące zjawisko służby patrolowe będą zgłaszać do inspektora CZK. On na podstawie relacji wideo i ustnej wstępnie oceni sytuację i zadysponuje odpowiedni skład służb i ich liczbę do uszczelniania wysięków.
- Zdecyduje w porozumieniu z dowódcą na miejscu na podstawie rodzaju wysięku, czy np. należy lub nie należy stosować geowłókninę oraz jaki sposób wybrać, by przywrócić szczelność i sprawność wału.
REKLAMA
Porwany przez nurt rzeki, uratowany, okazał się niestety sprawcą kradzieży.
W Głogowie jest ryzyko, że wody Odry przeleją się przez wał. Woda może sięgać blisko korony wału. Informował o tym dyrektor IMGW Robert Czerniawski.
Według niego "wszystkie wsie pomiędzy Wrocławiem a Nową Solą są w stanie relatywnego zagrożenia".
- Jeżeli chodzi o Nową Sól - tam też jest takie ryzyko, sytuacja niepokojąca, ale nie tak jak w Głogowie - powiedział Czerniawski podczas posiedzenia sztabu we Wrocławiu.
W Prawikowie brakowało ok. 20-30 cm do przelania się wody przez wały. W Urazie zdaje się, że sytuacja jest trochę lepsza - dodał.
REKLAMA
Tak od soboty funkcjonują pociągi Kolei Dolnośląskich.
W niektórych miejscach utworzono mobilne posterunki policji.
Powódź nie ma wpływu na bezpieczeństwo przesyłu gazu w Polsce. Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM podkreśla, że krajowy system przesyłowy pracuje stabilnie.
REKLAMA
W miejscowości Bardo odsłonięty został gazociąg DN 300 relacji Ołtaszyn - Kudowa, na którym podjęto już prace zabezpieczające, w porozumieniu z lokalnym sztabem kryzysowym i przy wsparciu 1. Pułku Saperów z Brzegu.
Wyczerpały się możliwości magazynów pomocowych w okolicach Lądka-Zdroju. Strażacy i koordynatorzy centrów pomocy apelują o nieprzyjeżdżanie do miasta i nieprzywożenie spontanicznie zebranych darów do Lądka, Stronia Śląskiego i okolicznych miejscowości.
Odruchy serca i chęć pomocy są ważne, ale muszą być dobrze skoordynowane i odpowiadać potrzebom mieszkańców. Sytuacji w Kotlinie Kłodzkiej od kilku dni przygląda się Paweł Pawlica.
REKLAMA
Posłuchaj
Most drogowy w Ścinawie na DK36 zamknięto około 14. MON informuje, że w okolicy przeprowadzono rozpoznanie sytuacji z lotu ptaka. Lokalne portale podają, że powoli sytuacja się pogarsza. Woda zalewa pierwsze zabudowania.
We Wrocławiu zaczęło się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera.
REKLAMA
Przed Wrocławiem jeszcze około 3,5 dnia wysokiej wody - przekazała podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Magdalena Żmuda.
Jak podaje Urząd Miejski we Wrocławiu, przekazała m.in., że:
- We Wrocławiu od półtorej doby jest już fala powodziowa. Miasto radzi sobie z jej przyjęciem. Fala na Odrze jest spłaszczona i będzie długa. Przed nami około 3,5 dnia wysokiej wody.
- Kwestia długiego trwania fali powodziowej dotyczy zarówno Odry, jak i w mniejszym stopniu Bystrzycy. Jej poziom związany jest z ustawicznym zrzucaniem 70 m3/s wody ze Zbiornika Mietkowskiego.
- Ślęza, Oława, Widawa i inne rzeki regionu także przyjmą przez kilka dni ponadnormatywny poziom wody.
- Ponad 80 godzin wysokiej wody to newralgiczny moment dla konstrukcji hydrotechnicznych. Dlatego Straż Pożarna, żołnierze, żandarmeria wojskowa, Policja, Straż Miejska będą całodobowo patrolować podstawy wałów.
- Od ubiegłego poniedziałku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej wprowadził zakaz wchodzenia i chodzenia po wałach.
- Najpierw przez kilka dni intensywnie padało, obecnie w wielu miejscach wartki nurt rzeki opiera się na wałach. To sprawia, że wały są osłabione.
Rzecznik GIS Marek Waszczewski podkreślił, że błoto i szlam popowodziowy mogą być skażone bakteriami, patogenami oraz substancjami chemicznymi groźnymi dla zdrowia. Dlatego sprzątając po powodzi, trzeba się zadbać o swoje bezpieczeństwo - dodał rzecznik.
REKLAMA
Należy używać gumowych butów, rękawic, ewentualnie okularów ochronnych.
Marek Waszczewski dodał, że wszystkie zalane przedmioty, meble oraz rzeczy codziennego użytku są skażone i trzeba je wyrzucić, albo - jeżeli się do tego nadają - zdezynfekować.
"Wszystkie rzeczy, które wchłaniają wodę, nie są możliwe do dezynfekcji. Czyli wyrzucamy: ubrania, pościel, meble tapicerowane. Podobna sytuacja dotyczy pluszaków dziecięcych, których nie da się zdezynfekować".
Wszczęto śledztwo w sprawie osób przebranych w mundury, które miały prowadzić dezinformację nt. rzekomego planu wysadzenia wału przeciwpowodziowego. "W sprawie ABW zatrzymała dwie osoby, w piątek będą z ich udziałem wykonane czynności" - poinformowała Prokuratura Krajowa.
REKLAMA
Jednocześnie prok. Nowak przekazał, że na podstawie przekazanych przez ABW materiałów prokurator wszczął śledztwo w sprawie "podejmowania od 16 do 19 września we wsi w województwie dolnośląskim w gminie Czernica czynności polegających na przeszkadzaniu w działaniach mających na celu zapobieżenie niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia wielu osób i mieniu w wielkich rozmiarach w związku z akcją ratowniczą prowadzoną na skutek wystąpienia zagrożenia powodziowego". Ponadto śledztwo dotyczy podawania się za funkcjonariusza publicznego i wykonywania w związku z tym czynności związanych z funkcją.
Najnowsze doniesienia o stanie dróg na terenach powodziowych.
We Wrocławiu poziom Odry spada, ale nadal jest bardzo wysoki, wynosi około 625 centymetrów. Jak prognozuje Grzegorz Walijewski, taka sytuacja będzie się utrzymywać jeszcze przez minimum półtorej doby. W nocy z soboty na niedzielę stan wody opadnie poniżej alarmowego, czyli poniżej 450 centymetrów.
Grzegorz Walijewski zaznaczył, że zagrożenie dla Wrocławia jeszcze nie minęło. "Wezbranie trwa dosyć długo, stany alarmowe zostały przekroczone w środę w godzinach porannych i ta kulminacja trwa ponad dobę. Wały przeciwpowodziowe będą naprężone, a przepływa tamtędy około 1700 metrów sześciennych na sekundę - mówił synoptyk.
REKLAMA
Dodatkowym zagrożeniem jest występująca na Bystrzycy, czyli po zachodniej części Wrocławia, tak zwana cofka.
Zagrożona jest miejscowość Ścinawa. Grzegorz Walijewski (IMGW) powiedział, że tamtejsza stacja pomiarowa wskazuje już ponad 6 m. Maksymalne wezbrania w Ścinawie dotrze nad ranem i wyniesie około 6,5 m.
W Brzegu Dolnym od wczesnych godzin porannych poziom Odry wynosi około 950 centymetrów. Ten maksymalny stan będzie utrzymywał się do godzin nocnych. "Dopiero po tym czasie spodziewany jest spadek, bardzo powolny" - przekazał IAR zastępca dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW Grzegorz Walijewski.
Fala powodziowa przechodzi przez kolejną nadodrzańską miejscowość na Dolnym Śląsku. Chodzi o Malczyce. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, tamtejsza stacja pomiarowa wskazuje ponad 790 centymetrów. Tym samym stan alarmowy jest przekroczony o blisko dwa metry.
REKLAMA
O godzinie 18.00 premier weźmie udział w zebraniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Polski Czerwony Krzyż (PCK) koordynuje pomoc humanitarną i wsparcie medyczne w Stroniu Śląskim. Miasto podzielono na sektory, aby precyzyjnie ocenić potrzeby 1000 domów i 2500 osób. Obecnie najbardziej potrzebne są turystyczne kuchenki gazowe z kartuszami, w dalszej kolejności środki czystości i dezynfekcji, sprzęt do sprzątania oraz ciężki sprzęt budowlany.
Cztery osoby, w tym dwójka dzieci, zostały ewakuowane z Opatowic. Ta część Wrocławia jest otoczona wodą, ponieważ znajduje się na polderze zalewowym Oławka. Budynki nie są podtopione - informują służby urzędu miasta.
REKLAMA
Jak bezpiecznie wrócić do zalanego budynku?
Nie wchodź do budynku, jeżeli:
- woda podmyła jakikolwiek fragment obiektu,
- powstały zapadliska w sąsiedztwie budynku,
- na elementach konstrukcyjnych (np. ścianach, schodach, balkonach) widoczne są rysy, wybrzuszenia lub odchylenia. Więcej:
REKLAMA
W Głuchołazach rozładowywana jest konstrukcja mostu.
- Na placu składowania trwa rozładunek elementów konstrukcji mostu (DMS-65) - informuje Dowództwo Generalne.
Działają wojska inżynieryjne.
Trwa posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem Donalda Tuska w Szczecinie.
REKLAMA
"Chwilowe" usunięcie zapory z worków na jednej z ulic we Wrocławiu. Powodem jest konieczność dojazdu do innego odcinka obwałowania, który musi być wzmocniony przez wojsko. Wojsko będzie kosić te wały i je foliować.
W Nowej Soli przy umacnianiu wałów pracują marynarze z 3 Flotylli Okręgów Marynarki Wojennej.
W walce z powodzią pomaga także Marynarka Wojenna.
REKLAMA
Zamknięto most w Ścinawie na drodze krajowej 36. Ma to związek z wysoką falą na Odrze.
REKLAMA
Ponowne otwarcie mostu nastąpi po spadku wysokiego poziomu wody i dokonaniu oceny stanu obiektu.
W centrum Wrocławia woda w rzekach nieco opadła, choć nadal utrzymuje się na poziomie powyżej stanów alarmowych. Według pomiarów IMGW poziom wody w stolicy Dolnego Śląska obniżył się o 10 centymetrów.
Prezydent apeluje do ludzi, którzy mają osuszacze przemysłowe, by je udostępnili lub wypożyczyli powodzianom. Andrzej Duda jest z wizytą na terenach dotkniętych powodzią.
REKLAMA
Posłuchaj
Mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią pilnie potrzebują osuszaczy budynków - przekazał rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Olsztynie, młodszy brygadier Grzegorz Różański. Urządzenia są niezbędne, aby zapobiec dalszym zniszczeniom i rozwojowi groźnej dla zdrowia pleśni.
Posłuchaj
Prawo i Sprawiedliwość wysyła dary dla powodzian. Ciężarówka, która wyjedzie z Warszawy ma zawieźć pomoc do Lądka Zdroju. Prezes PiS-u Jarosław Kaczyński mówił podczas konferencji prasowej, że na tym etapie akcja koncentruje się na dostarczeniu środków czystości. Jego zdaniem, partie polityczne mają też zobowiązania społeczne, które powinny wykonywać.
W działania dezinformacyjne związane z sytuacją powodziową mogą być zaangażowane obce służby - powiedział premier Donald Tusk. Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w Nowej Soli podkreślił, że polscy funkcjonariusze skutecznie temu przeciwdziałają.
REKLAMA
Rzecznik GIS apeluje o używanie środków ochrony osobistej podczas sprzątania domów, mieszkań i miejsc pracy na zalanych terenach.
W Programie Pierwszym Polskiego Radia Marek Waszczewski tłumaczył, że woda z powodzi lub pozostający po niej szlam są skażone wszelkiego rodzaju nieczystościami i stanowią zagrożenie dla osób, które porządkują zniszczone miejsca.
Wielkie sprzątanie w Kotlinie Kłodzkiej po przejściu powodzi. W miejscach, w których wdarła się woda, ludzie stracili wszystko. W Kłodzku na ulicach pracuje ciężki sprzęt, który usuwa to, co przyniosła woda. Nasz wysłannik Mariusz Pieśniewski rozmawiał z panem Sebastianem Kubickim, który do niedzieli miał firmę, która produkowała gadżety dla turystów.
Posłuchaj
Prezydent Opola przekazał, że w przyszłym tygodniu będzie rozmawiał z radnymi o tym, aby udzielić pomocy finansowej opolskim gminom, które ucierpiały w trakcie powodzi.
Trwa walka o uszczelnianie wałów przeciwpowodziowych na północ od Wrocławia.
REKLAMA
W Brzegu Dolnym zaczyna brakować agrowłókniny, a wały w Kręsku, w rejonie mostów kolejowego i drogowego zaczęły przeciekać. Na miejscu był nasz wysłannik Rafał Molenda.
Posłuchaj
Dolna Austria jak Dolny Śląsk - najbardziej dotknięty powodzią land alpejskiego kraju - w wielu miejscach szacuje straty i sprząta. W innych częściach jednak trwa walka z żywiołem. Do pięciuset milionów euro, których zapowiedź kanclerz Austrii usłyszał wczoraj we Wrocławiu od szefowej Komisji Europejskiej, rząd dokłada miliard euro funduszu powodziowego.
"Woda zeszła poniżej 600 cm, co oznacza, że nie ma stanu alarmowego, nie ma też informacji, żeby miał ponownie wracać w górę stan wody, myślę, że najtrudniejsze mamy za sobą" - poinformował prezydent Arkadiusz Wiśniewski w mediach społecznościowych.
REKLAMA
948 cm - już tyle wynosi poziom Odry w Brzegu Dolnym koło Wrocławia. Setki mieszkańców tego 12-tysięcznego miasteczka pracują kolejną dobę przy umacnianiu wałów.
Posłuchaj
Mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią pilnie potrzebują osuszaczy budynków - przekazał rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Olsztynie.
REKLAMA
Posłuchaj
Polska uruchomiła unijnych mechanizm obrony cywilnej i poprosiła o natychmiastowe wsparcie kraje członkowskie. Warszawa poprosiła o produkty do uzdatniania wody. Odpowiedziała Szwecja wysyłając setki butelek chloraminy, środka chemicznego o właściwościach bakteriobójczych i odkażających.
Jutro wojewodowie mają przedstawić premierowi pierwszy wstępny raport na temat zniszczeń po powodzi. Będzie on podstawą prac rządowego pełnomocnika. Jego głównym zadaniem - jak mówił Donald Tusk - będzie rozdysponowanie miliardów złotych, które rząd ma zamiar przeznaczyć na odbudowę zniszczonych terenów.
Premier Donald Tusk poinformował, że pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi jest eurodeputowany, były minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Ma on zrzec się mandatu do PE i wejść w skład rządu.
Zniszczone mosty, uszkodzone drogi, zablokowane trasy i węzły kolejowe. Ministerstwo infrastruktury zaczyna szacować straty po przejściu fali powodziowej na południu Polski. Szef resortu Dariusz Klimczak powiedział, że na kolei są odcinki całkowicie zniszczone. W okolicach Kłodzka tory kolejowe zostały zdewastowane przez kumulację fali wezbraniowej. - Tory, pierwszy raz to widziałem, zostały postawione pionowo, jak płot, lub skręcone, jak sprężyna - powiedział Dariusz Klimczak.
Zarządzaniem kryzysowym w Głuchołazach i Lewinie Brzeskim zajmą się pełnomocnicy wyznaczeni przez rząd - w Głuchołazach, zarówno w mieście, jak i w gminie, st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski, zastępca Opolskiego Komendanta Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, a w Lewinie Brzeskim, także w mieście i gminie, bryg. Dariusz Kulawinek, Komendant PSP w Brzegu.
W Sądzie Rejonowym w Kłodzku wczoraj zapadł pierwszy wyrok w sprawie przeciwko osobie oskarżonej o szabrownictwo na terenie powodziowym. Sprawca, którego oskarżono o kradzież alkoholu i wody mineralnej ze sklepu w Lądku-Zdroju, odpowiadał w trybie przyspieszonym. Sąd uznał go za winnego i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.
REKLAMA
W projekcie jest także mowa o wprowadzeniu obowiązku stosowania określonych środków zapewniających ochronę środowiska. Chodzi o zbieranie, transport lub przetwarzanie odpadów pochodzących z obszaru, na którym wystąpiła powódź.
Stan klęski żywiołowej będzie rozszerzony na kolejne powiaty województwa dolnośląskiego. Tak wynika z projektu rozporządzenia opublikowanego na stronach resortu spraw wewnętrznych. Stan klęski żywiołowej zostanie rozszerzony o powiaty bolesławiecki, jaworski, legnicki i złotoryjski.
Kilkanaście śmigłowców - transportowych, ratowniczych oraz wielozadaniowych - wspiera służby w walce z powodzią. Armia wydzieliła do operacji powietrznej maszyny z różnych części Polski, wszystkie od tygodnia stacjonują w 8 Bazie Transportowej we Wrocławiu.
REKLAMA
Polskich pilotów w wykonywaniu zadań wspierają czeskie siły powietrzne. Dwa śmigłowce Mi-17 działają od początku operacji prowadzonej na zalanych terenach. Podobnie jak Polacy, Czesi transportują duże worki z piachem do umacniania wałów, żywność i leki dla potrzebujących oraz prowadzą rozpoznanie zagrożonych obszarów.
Wojska Obrony Cyberprzestrzeni wspólnie z WOT uruchomiły interaktywną mapę pomocy dla ofiar powodzi. Na witrynie można znaleźć m.in. informacje o godzinach pracy punktów pomocowych oraz ich lokalizacje.
O uruchomieniu mapy - wspólnie z WOT i przy wsparciu Google Polska.
Obecnie w Głogowie Odra przekracza poziom 552 cm - poinformowała gmina. Stan alarmowy to 450 cm.
Rzeczniczka prezydenta miasta powiedziała portalowi polskieradio24.pl, że miasto, pomne między innymi doświadczeń z 1997 roku, wytypowało miejsca, które mogą zostać zalane, kiedy nadejdzie fala kulminacyjna. Spodziewa się, że dotrze ona do miasta w niedzielę rano, choć te przewidywania się zmieniają.
REKLAMA
Niektórzy samorządowcy nawoływali do ich przełożenia, ale ostatecznie odbędą się w normalnym terminie. Dziś i jutro w Czechach wybory do samorządu regionalnego, a w jednej trzeciej okręgów także do Senatu. Głosowanie zostanie przeprowadzone również na terenach dotkniętych powodzią.
Poprawia się sytuacja drogowa na Opolszczyźnie, nadal jednak wiele odcinków dróg jest nieprzejezdnych. Z mapy zniknęło utrudnienie w Brzegu. Tam ruch odbywa się już normalnie. Droga nr 40 w Głuchołazach jest nieprzejezdna, w Mochowie jest ruch wahadłowy, podobnie jak na drodze krajowej 46 w Kamienicy. Malerzowice, Skorogoszcz oraz Krapkowice są nieprzejezdne i tak będzie przez dłuższy czas - wyliczał na antenie Radia Opole szef opolskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Pydych.
Prezydent Andrzej Duda odwiedza tereny, które nawiedziła powódź. Był w Lądku-Zdroju na Dolnym Śląsku, ma też udać się na Opolszczyznę.
W zabezpieczaniu terenów powodziowych pomagają służby z całego kraju. We Wrocławiu pracują między innymi ratownicy WOPR z Chełma.
REKLAMA
Zniszczone mosty, uszkodzone drogi, zablokowane trasy i węzły kolejowe. Ministerstwo Infrastruktury zaczyna szacować straty po przejściu fali powodziowej na południu Polski.
Posłuchaj
Caritas Polska wspólnie z Caritas diecezjalnymi prowadzi akcję "Paczka dla Powodzian". Dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej Ksiądz Paweł Zazuniak mówi, że chodzi o przygotowanie zestawu najbardziej potrzebnych produktów spożywczych i przemysłowych, który trafi do potrzebujących na terenach powodziowych.
W paczce powinny znaleźć się artykuły higieniczne, zapałki, świece, baterie, środki przeciwbólowe, rękawice gumowe i ochronne, plastry z opatrunkiem, woda utleniona i octenisept. Tak przygotowana paczka powinna ważyć około 12 kilogramów. Można ją skompletować samemu lub w grupie i przekazać do punktu Caritas.
Część wodociągów na terenach, gdzie wystąpiła powódź, ma wodę nieprzydatną do spożycia. Służby sanitarno-epidemiologiczne na bieżąco prowadzą badania wody i informują o tym stronach lokalnych sanepidów. Do miejscowości, gdzie występują problemy z wodą pitną, jest dowożona woda butelkowana.
REKLAMA
Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w stacjach sanitarno-epidemiologicznych można otrzymać środki do dezynfekcji.
W Kłodzku pracuje intensywnie ciężki sprzęt oraz wojsko pomagając w sprzątaniu miasta po powodzi. Pierwsze chwile po przejściu fali powodziowej były wyjątkowo trudne, ale obecnie pomoc jest znacznie lepiej zorganizowana i skoordynowana.
Służby dotarły już praktycznie do każdej miejscowości dotkniętej przez powódź. Na wojsko i straż pożarną mogą liczyć mieszkańcy Trzebieszowic, Ołdrzychowic Kłodzkich, Żelazna i miejscowości, które przez kilka dni były odcięte od świata, jak Radochów czy Bielice.
Prezydent Andrzej Duda rozmawia z lokalnymi władzami na Dolnym Śląsku i dokonuje oględzin strat.
REKLAMA
Prezydent spotka się m.in. z przedstawicielami służb biorących udział w akcjach ratowniczych, wojska oraz władz samorządowych. Z mediami ma spotkać się o godz. 13:15 w Głuchołazach w woj. opolskim.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził dotkniętą przez powódź miejscowość Lądek-Zdrój.
Zgodnie z zapowiedzią szefa BBN Jacka Siewiery wizyta prezydenta ma przebiegać tak, by nie zaburzać działań ratowniczych.
Stan wody w Brzegu Dolnym przekroczył prognozowany poziom maksymalny fali powodziowej. Ten szacowany był na 945 cm dziś o godz. 04:05 - najnowsze dane IMGW mówią o aktualnym stanie 946 cm.
REKLAMA
W niedzielę ze skutkami powodzi będzie walczyć 25 tys. żołnierzy. Kluczowym elementem operacji "Feniks" będzie przywracanie mobilności - poinformował Zastępca Szefa Sztabu Generalnego WP, gen. dyw. dr inż. Karol Dymanowski.
W czasie powodzi służby ewakuowały 101 pacjentów ze szpitala powiatowego w Nysie oraz 35 pacjentów z zakładu opiekuńczo-leczniczego w Paczkowie - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.
Mamy tylko 16 nowych interwencji związanych z opadami deszczu i działaniami przeciwpowodziowymi - przekazał w piątek komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski.
Wody Polskie szacują, że po powodzi będą miały miliardy złotych starty. Spółka zapowiada, że przeprowadzi inwentaryzację i przedstawi dokładne wyliczenia, kiedy wody opadną.
REKLAMA
Ze względu na wąskie koryto rzeki należy zwrócić uwagę na Głogów i później na Krosno Odrzańskie, ze względu na charakter morfologiczny koryta, które jest tam dość wąskie – powiedziała dyrektor IMGW podczas porannego sztabu kryzysowego.
Czoło fali powodziowej przechodzi obecnie przez Brzeg Dolny na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy miasta i służby walczą o utrzymanie wałów.
W piątek, 20 września, prezydent Andrzej Duda złoży wizytę na terenach zniszczonych przez powódź w województwie dolnośląskim oraz opolskim. Do wizyty dojdzie po południu.
O godz. 11 premier Donald Tusk weźmie udział w powodziowym sztabie kryzysowym w Nowej Soli (Lubuskie).
Wody Polskie szacują, że po powodzi będą miały miliardy złotych starty. Spółka zapowiada, że przeprowadzi inwentaryzację i przedstawi dokładne wyliczenia, kiedy wody opadną.
REKLAMA
- Są pewne sygnały, które każą nam odrobinie spokojniej myśleć dziś o Wrocławiu, a wcześnie o Opolu czy Kędzierzynie-Koźlu. Na pewno jest jednak za wcześnie, by wpadać w stan samouspokojenia - powiedział szef rządu.
Premier poprosił o "kilka dni pełnej koncentracji".
Premier Donald Tusk zapowiedział, że przedstawi dziś pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi.
Premier Donald Tusk podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu: chcę uspokoić rolników, którzy też ponieśli znaczne straty. Przygotowujemy dla nich pomoc. Szczegółową informację w najbliższych godzinach przekaże resort rolnictwa.
REKLAMA
Podtopieniom mogą ulec pojedyncze zabudowania w niektórych wsiach poniżej ujścia Warty. Tak mówią prognozy dotyczące poziomu wody w Odrze - poinformowała prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Wody Polskie oceniają, że fala powodziowa przechodzi spokojnie przez Wrocław. Miasto uratował zbiornik retencyjny Racibórz. Jest on obecnie wypełniony w połowie, ale poziom wody opada.
Wiceprezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że władze Wrocławia powinny cały czas sprawdzać stan wałów przeciwpowodziowych.
REKLAMA
W ciągu ostatniej doby wielu mieszkańców Brzegu Dolnego oraz osób z innych miast pracowało przy umacnianiu i podnoszeniu nadodrzańskich wałów. Według rzecznika tamtejszej PSP st. kpt. Daniela Lisieckiego udało się podnieść wał do poziomu wody z 1997 r.
Przez Brzeg Dolny przechodzi fala kulminacyjna. Woda nie wdarła się do miasta.
Obserwujemy spadek poziomu wody o 10 cm we Wrocławiu - przekazał dyrektor IMGW Robert Czerniawski podczas piątkowego powodziowego sztabu kryzysowego z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska we Wrocławiu.
- Brzeg Dolny, tam jeszcze delikatnie następuje wzrost do maksimum, powinno się podwyższyć do 10 cm, ale jest tam duży zapas na wale. Malczyce – dochodzimy do stanu maksymalnego dzisiaj wieczorem. Ze względu na wąskie koryto rzeki należy zwrócić uwagę na Głogów i później na Krosno Odrzańskie, ze względu na charakter morfologiczny koryta, które jest tam dość wąskie - mówił Czerniawski.
REKLAMA
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk: noc przebiegła spokojnie, stabilizuje się sytuacja i stany rzek na odcinku wrocławskim. (...) Dwa miejsca monitorujemy szczególnie: groblę Łaniewską na wschodzie miasta oraz wał Janówek-Pracze.
Wolontariusze, rodzice, nauczyciele i terytorialsi walczą o powrót szkoły podstawowej numer 1 w Lądku-Zdroju do funkcjonowania. Placówka została zniszczona przez powódź.
Posłuchaj
Skala zniszczeń w Głuchołazach w województwie opolskim jest ogromna. Zalane zostało prawie całe miasto.
Jak jednak mówił w Programie 1 Polskiego Radia prezes klubu GKS Głuchołazy Ryszard Lis, jeszcze gorzej jest w okolicy.
REKLAMA
Posłuchaj
Według policji nie przybyło ofiar śmiertelnych powodzi.
Ponadto, łącznie już 62 zbiórki pieniędzy są weryfikowane pod kątem ewentualnych oszustw.
REKLAMA
Jednak największym, według prof. Bolesława Samolińskiego, zagrożeniem dla zdrowia jest pleśń, jaka pojawia się na wilgotnych po zalaniu ścianach.
- W 2003 roku robiliśmy badania w Świdnicy, która także padła ofiarą powodzi w 1997 r. - mówił lekarz. Z badań tych, jak wskazał, jasno wynika, że w mieszkaniach, w których pojawiła się pleśń na mokrych ścianach, dużo częściej występowały przypadki astmy oskrzelowej i zapalenie oskrzeli jako powodziowe konsekwencje.
Prof. Bolesław Samoliński, alergolog, otolaryngolog, specjalista zdrowia publicznego został zapytany przez PAP o to, czy zmiany w środowisku, jakie nastąpiły na terenach powodziowych, mają wpływ na występowanie alergii. Odparł, że oczywiście tak – woda niesie ze sobą wiele składników, wśród których mogą także wystąpić alergeny, choć zazwyczaj "najbardziej się obawiamy zatruć, wynikających z tego, że woda porywa ze sobą także to, co znajdowało się w kanalizacji".
REKLAMA
Posłuchaj
Część unijnych funduszy zostanie szybko przeznaczona na usuwanie skutków powodzi. Przewodnicząca Komisja Europejska Ursula von der Leyen poinformowała wczoraj we Wrocławiu o zgodzie na przesunięcie 10 miliardów euro z przyznanych już funduszy spójności na najpilniejsze cele i inwestycje powodziowe w krajach dotkniętych żywiołem, w tym w Polsce.
Fala kulminacyjna przechodzi przez Brzeg Dolny w Dolnośląskiem. Poziom wody w Odrze wynosi tu 933 centymetry, czyli o ponad trzy metry więcej niż wynosi stan alarmowy. Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej prognozuje, że maksimum woda może osiągnąć 945 centymetry - to mniej niż w czasie powodzi w 1997 roku.
Posłuchaj
REKLAMA
Mniej więcej o północy stan wody Dunaju w Budapeszcie przekroczył osiem metrów. Rano zwiększył się o kolejne dziesięć centymetrów.
Zważając na to, że szczyt fali powodziowej spodziewany jest tu za mniej więcej dobę i jest ona spokojna i wypłaszczona - hydrolodzy po raz kolejny obniżyli prognozę jej maksymalnej wysokości.
Stan wody na Dunaju w Budapeszcie jest już bliski przewidywanemu przez hydrologów maksimum. Z powodu niebezpieczeństwa - na podlanych terenach wyłączono prąd w ponad tysiącu gospodarstw domowych.
Pogoda będzie sprzyjać osuszaniu terenów popowodziowych na południowym zachodzie Polski. Najbliższe dni mają być słoneczne, dość ciepłe i bez opadów w całym kraju.
Zgodnie z ostatnimi danymi IMGW w Oławie i powyżej Odra zaczęła już opadać. W samej Oławie poziom wody wynosi 730 cm, czyli tyle, ile we wtorek wieczorem. Maksymalną wysokość - 743 cm zanotowano we wtorek wieczorem. W 1997 r. maksymalny poziom wynosił 766 cm.
REKLAMA
W pierwszych gminach Dolnej Austrii odwołano stan klęski żywiołowej.
Mimo to sytuacja w tym kraju związkowym nadal pozostaje trudna. Dziesięć miejscowości w dalszym ciągu jest odciętych od świata. W ciągu ostatnich 24 godzin ewakuowano 275 nieruchomości.
Tam, gdzie ustąpiła fala powodziowa, zaczęło się wielkie sprzątanie.
Posłuchaj
Prokuratorzy zbadali sprawę sklepu jubilerskiego w Lądku-Zdroju, który miał zostać splądrowany. Jak informują, miejsce zostało całkowicie zdewastowane przez przepływającą wodę.
REKLAMA
"Nie potwierdzono informacji o kradzieży, a poszkodowana nie złożyła zawiadomienia o przestępstwie" - napisała w komunikacie prokuratura.
Prokuratura w Świdnicy w przyspieszonym trybie ściga szabrowników. Złodzieje okradają domy i sklepy na terenach dotkniętych przez powódź.
Śledczy stawiają zarzuty i szybko wysyłają do sądu akt oskarżenia. Tak było z mężczyzną, który ukradł alkohol ze sklepu w Lądku-Zdroju i złodziejem, który z zalanego budynku w Krosnowicach w powiecie kłodzkim wyniósł sprzęt AGD i rower. Śledczy nadal pracują nad sprawą dwóch mężczyzn. którzy ukradli alkohol ze stacji benzynowej w Kłodzku.
REKLAMA
Fala powodziowa, która przechodzi przez Wrocław, zgodnie z prognozami IMGW może sięgnąć 645 centymetrów. Wały przeciwpowodziowe spełniają swoje zadanie, a część wody przyjmują poldery w Mokrym Dworze.
Woda nie wdziera się do miasta, zalała jedynie część cmentarza Grabiszyńskiego.
Również rzeka Bystrzyca zalała ogrody działkowe na osiedlu Stabłowice. W dalszym biegu Odry, w Brzegu Dolnym, fala może osiągnąć około 950 centymetrów.
REKLAMA
Pogoda będzie sprzyjać osuszaniu terenów popowodziowych na południowym zachodzie Polski. Najbliższe dni mają być słoneczne, dość ciepłe i bez opadów w całym kraju - wynika z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
REKLAMA