Rosyjskie manewry przy polskiej granicy. Fejkowe prężenie muskułów

Niedawno zakończyły się manewry rosyjskiej marynarki wojennej Ocean 2024. Według słów Władimir Putina, miały być "największe w najnowszej historii Rosji". Jednak płk. Ants Kivisleg, szef estońskiego wywiadu wojskowego, stwierdził w piątek, że ich skala wydaje się znacznie mniejsza niż zapowiadano. Zwłaszcza na Bałtyku, w pobliżu granic Polski.

2024-09-20, 21:00

Rosyjskie manewry przy polskiej granicy. Fejkowe prężenie muskułów
Rosyjskie manewry Ocean 2024 nie były tak duże jak zapowiadano. Foto: Rex Features/East News

Rosyjskie ćwiczenia odbywały się na pomiędzy 10 a 16 września "na trzech oceanach". Tamtejszy resort obrony zapowiadał, że będzie w nich uczestniczyło przeszło 400 jednostek pływających - okrętów bojowych, podwodnych i pomocniczych - 90 tys. marynarzy oraz ponad 120 samolotów i śmigłowców.

W ocenie niezależnego rosyjskiego serwisu Moscow Times, teoretycznie mogły być one nawet szerzej zakrojone niż największe dotychczas ćwiczenia sił morskich z czasów ZSRR - Ocean-70. W 1970 r. wzięło w nich udział ponad 300 jednostek pływających oraz około 100 samolotów i helikopterów.         

Fejkowe prężenie muskułów?

Płk Kivisleg stwierdził na antenie estońskiego radia publicznego, że w rzeczywistości manewry Ocean 2024 "miały znacznie mniejszą skalę". Nie podał konkretnych liczb, ale zwrócił uwagę, że szczególnie skromnie prezentowały się ćwiczenia na Morzu Bałtyckim.   

- Brały w nich udział głównie bombowce strategiczne. Wykonano kilka lotów rozpoznawczych. Następnie z rejonu Królewca startowały myśliwce, ćwicząc loty bojowe w pobliżu Zatoki Gdańskiej - stwierdził szef estońskich służb wojskowych.  

REKLAMA

Rosjanie ćwiczyli m. in. obronę przed dronami morskimi

Otwierając ćwiczenia rosyjski minister obrony Andriej Biełousow powiedział, że ich celem będzie przećwiczenie scenariusza na wypadek "agresji na dużą skalę przez potencjalnego wroga z kierunków oceanicznych". Z jego słów wynikało, że marynarka Putina miała ćwiczyć "prowadzenie operacji desantowych", a także zwalczanie dronów morskich.

Ponadto, jak twierdził,  wojskowi zamierzali przetestować "użycie nowoczesnej i zaawansowanej broni", z "uwzględnieniem doświadczeń zdobytych w Ukrainie".

Czytaj także:

Moscow Times/ERR/WR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej